~PÓŁ ROKU PÓŹNIEJ~

Minęło pół roku od ostatnich wydarzeń i jedynie co się zmieniło to sobie ścięłom włosy na krótsze, no i tyle.

Chodziłom do szkoły, rozmawiałom z Zosią i Stacy, rodzice i wujkowie prowadzili streamy, ja też.

No i dzisiaj w końcu przylatuje tutaj Zosia z rodzicami.

Jak wiem to sobie wynajeli hotel koło nas, chociaż tego nie wiedzą.

Tak, udało się Zosi namówić swoich rodziców na to aby przylecieć na Floryde.

Ogólnie to z tego hotelu jest widok na mój dom, jak pamiętam bo widziałam zdjęcia z widokami.

Niestety ale z niektórych niskich pięter widać kto tutaj mieszka, znaczy tylko widać jak ktoś jest na zewnątrz, więc tyle dobrego.

Odnośnie moich uczuć do Zosi to czuję że się w niej zakochałom.

Bym wyjawniło jej moje uczucia do niej, ale się kurwa boję. Boję się że ją stracę.

No cóż, przede mną wyjawienie z jakimi ludźmi mieszkam, pokazać jej dom w którym mieszkam, coming out, i wyjawienie jej moich uczuć.

Mega się tym wszystkich stresuje, ale okej, dam radę. Bo jak nie ja to kto?