Zosia samosia

Hejoo!
No tak jest u ciebie jak patrzę na
zegarek to pierwszą w nocy masz, zapewne śpisz
Ale cóż ja już wstałam i niestety do szkoły idę
Jak się obudzisz to muszę zadać tobie pewne pytanie, bo nie daje mi to spokoju

POV ZOSIA

Odkąd poznałam Jasmine czyli nie cały dzień to zastanawiam się skąd zna tak dobrze Polski. Bo raczej nie ma tych Polskich korzeni, chociaż kto wie.

- Zosia chodź już, tata cię zawiezie do szkoły! - Krzyknęła mama.

- Już idę.

Wzięłam plecak i zeszłam na dół.

- Powodzenia dzisiaj na sprawdzianie.

- Dzięki.

- Już tak w ogóle tata jest w samochodzie, i spakuj kanapki wodę, i masz tutaj pieniądze. Kupisz sobie coś.

- Okej i dzięki.

Uśmiechnęłam się. Cieszę się że mnie wspierają, na prawdę.

Gdy wszystko spakowałam pożegnałam się z mamą i wyszłam z mieszkania. Zjechałam windą do parkingu, i podeszłam do miejsc parkingowych którzy mają moi rodzice.

Odpalony był już passat B8. Wszyscy znajomi ich mówią że nigdy nie zmieni nastawienia do passatów.

Gdy wsiadłam i zapięłam pasy zaczął tata wyjeżdżać.

- Więc może w ferie polecimy do Ameryki stan Floryda?

- Po co?

Nie powiem przecież że poznałam znajomą przez internet. Nawet po mimo tego że tata też poznał ludzi przez internet boje się jemu o tym powiedzieć.

- Jest tam ładnie, będzie można odpocząć niż chodzić po miejscach różnych jak to robimy zazwyczaj gdy wyjeżdżamy gdzieś.

- W sumie... Porozmawiam o tym z mamą, jeśli też się zgodzi to lecimy, na przykład możemy tam polecieć w ferie drugi lub pierwszy tydzień.

- Cieszę się.

Uśmiechnęłam się. Na prawdę mi się udało namówić, bardzo, bardzo się cieszę.

POV JASMINE

Gdy wstałam poszłam się przebrać i wróciłam do pokoju to zobaczyłam wiadomość od Zośki. Postanowiłam już jej odpisać.

Zosia Samosia

No hej
Akurat spałam, życzę powodzenia
w szkole. No i jakie pytanko chciałabyś zadać?

W końcu!
Chciałam spytać skąd tak świetnie znasz Polski, bo wątpie że masz Polskie korzenie

Akurat mama mnie i brata uczyła prawie od zawsze Polskiego, i mam Polskie korzenie. Mama co prawda urodziła się w Ameryce, ale dziadkowie pochodzą z Polski

Oo fajnie, a tak w ogóle to przyjeżdżasz do Polski nieraz?

Byłam tam pierwszy raz w Święta Bożego Narodzenia, i było fajnie

I mam ostatnie pytanie
Gdzie tam byłaś u rodziny na święta?

Jak pamiętam to Zakopane

O, szkoda że nie w Warszawie, byśmy nieraz mogli się spotkać jakbyś była tutaj.

Mogłabym, ale no niestety

- Dzieci no kuźwa chodźcie! - Krzyknął tata.

- Język Clay! - Upomniała krzykiem mama.

Wzięłam plecak i zeszłam na dół z bratem. Eh kolejny dzień, i znowu szkoła. Chociaż coraz bliżej wakacji, więc mega się cieszę.

Gdy tata nas podwiózł pod szkołę wysiadłam, i oczywiście ogarnęłam to wszystko jak wczoraj.

POV ZOSIA

Gdy w końcu skończyłam lekcje i wróciłam do domu zaczęłam rozmyślać co porobić. 

Z jednej strony dobrze by obejrzeć jakieś odcinki od dream teamu, a z drugiej strony to napisałabym do Jasmine. Więc nie wiem co zrobić.

Postanowiłam jednak że obejrzę od dream teamu dwa odcinki a później napiszę do Jasmine. 

Po zrobieniu tego co chciałam czyli obejrzeniu dwóch odcinków zeszłam na dół zjeść obiad bo akurat mama mnie zawołała.

Odnośnie moich rodziców to nie pamiętam jak się poznali, ale tata mówił że pracowała z nim przy tworzeniu własnego sklepu z ciuchami, bo akurat on nagrywał na youtube. Mama tworzyła najczęściej nowe wzory na ciuchy. Całkiem fajnie. 

Po zjedzeniu i pomocy w ogarnięciu stołu wszyscy poszliśmy do salonu zrobić mini seans filmowy. Postanowiłam więc że powiem im o tym że poznałam pewną osobę przypadkiem, trochę się stresuje tym. 

Gdy zasiedliśmy na kanapie ja zaczęłam rozmowę. 

- Mamo, tato. 

- Tak? - Spytała się mama.

- Bo poznałam pewną osobę przez całkowity przypadek, bo pomyliłam taty numer i napisałam do jednej osoby której nie znam do końca. Znaczy teraz znam, ale no.

- A co z twoją dziewczyną? - Spytał się tata.

- No nadal jesteśmy razem, nawet o tym jej nie mówiłam, a i ta osoba to dziewczyna z Ameryki.

- Nie polecisz tam za żadne skarby. - Powiedział od razu tata.

- Chciałam was właśnie na mówić byśmy kiedyś polecieli do tej Ameryki. 

- Może byś z nami poleciała, ale musisz powiedzieć o tym swojej dziewczynie. - Powiadomiła mnie mama.

Pokiwałam głową. No i tata włączył na Netflixie jakiś spoko film lub serial nie zobaczyłam co to było.