List 5 - Dziękuję Ci (Radość)

(2 lata później)
Minęło już 5 lat odkąd mnie zostawiłeś, nadal tęsknię.

Ostatnio wiceliderka gildii ,,Shadow", do której dołączyłem rok temu powiedziała mi coś ważnego. Mówiła mi o tym, że kiedyś się znaliście. Opowiadała o wszystkich wspomnieniach związanych z Tobą. Powiedziała mi też, że wymieniała z Tobą listy i w jednym z nich napisałeś, że masz do niej prośbę. Było nią to, że chciałeś, żeby mi pomogła. Zapytałem się jej czy pokaże mi listy, ale odmówiła. Nie wiem, dlaczego ale mam przeczucie, że to bardzo osobiste (romantyczne) listy i to dlatego.

Odeszłeś, a jednak martwiłeś się o mnie i chciałeś, żeby żyło mi się lepiej. Dziękuję Ci za to.

Napisałeś by mi pomogła, żebym mógł zdecydować o swoim losie. Zdecydowałem, że chcę zostać poszukiwaczem przygód i w ten sposób trochę się jej odwdzięczyć. Na początku byłem tylko początkującym i nie brali mnie na odkrywanie nowych poziomów lochu lub na jakieś dobrze płatne zlecenia. Musiałem chodzić na piętra dla początkujących i jakieś małe zlecenia np. zdjęcie kota z drzewa. Teraz jest inaczej, jestem profesjonalnym poszukiwaczem przygód i zabierają mnie nawet na najtrudniejsze zlecenia. Zastępczyni lidera bardzo mnie chwali i jest ze mnie dumna. Ponieważ tak szybko z początkującego, który nie umiał nawet dobrze trzymać miecza, stałem się jednym z najlepszych szermierzy.

Przywiązałem się do niej. Możesz pomyśleć sobie, że zachowuję się jak pies. Nie wiem czy pamiętasz jak spotkaliśmy się po raz pierwszy. Byłeś ode mnie starszy, znałeś już p0rawa ulicy. Gdy rodzice wyrzucili mnie z domu, nie miałem nikogo, byłem sam jak palec. Wtedy zobaczyłem Ciebie. Wydawałeś się bardzo zimny, ale i tak zacząłem za Tobą chodzić. Byłeś dobrze wytrenowany i jednego razu miałeś mnie dość. Bardzo grałem Ci na nerwach, prosząc o Twoją uwagę. Jedną ręką przycisnąłeś mnie do ściany budynku, a w drugiej trzymając ręcznie zdobiony nóż, zamachnąłeś się. Od mojej szyi, ostrze dzieliło kilka centymetrów. Byłeś bardzo zły, ale widząc łzy w moich oczach, zostawiłeś mnie przy życiu. Po tamtym incydencie już zawsze byliśmy nierozłączni, a Ty przekonałeś się do mnie.

Teraz mój koszmar się zmienił. Odkąd polubiłem towarzystwo zastępczyni, oczywiście nie w romantyczny sposób. Tylko tak jak starszą siostrę. W sumie ona zachowuje się tak, jakby była moją starszą siostrą, której nigdy nie miałem. Mój koszmar wygląda teraz tak, że gdy Ty odchodzisz i zapada ciemność, pojawia się ona. Przez chwilę jest  uśmiechnięta, a potem robi się smutna. Mówi coś do mnie, ale z jej ust nie wydobywa się żaden dźwięk. Następnie odwraca się do mnie tyłem i odchodzi. Znowu krzyczę, płaczę i próbuję ją złapać, lecz moje nogi są przykute do podłogi ciężkimi łańcuchami. Dziewczyna rozpływa się w powietrzu i znów zapada ciemność,
ciemność, z której już nic mnie nie uratuje,
ciemność, z której nie ma ucieczki.
Budzę się jak zawsze zapłakany i nikt, ani nic nie potrafi tego zmienić.

Jeśli chodzi o Ciebie i zastępczynię. Myślałem sobie o tym, jak byłoby, gdybyście byli razem. Wydaje mi się, że nic by się nie zmieniło. Nadal bylibyście dla mnie starszym rodzeństwem, prawdziwą rodziną, której nigdy nie miałem. Gdy tak właśnie myślę, kłuje mnie coś w środku. Jakby mówiło, że wcale tak nie będzie, że mnie zostawicie i odejdziecie razem. Jakbym był zazdrosny?

Jutro wyruszam na jedno z najtrudniejszych zleceń, idą na nie tylko najlepsi. Tworzymy drużynę i idziemy pokonać smoka. Jestem bardzo podekscytowany i trochę się boję, ale siostra (zastępczyni) mówi, że wszystko będzie dobrze.

~Koniec~

Zbliżamy się do spotkania głównych bohaterów i w końcu pisania normalnie. Jeśli ktoś ma pomysł na imiona dla nich to zapraszam do pisania w komentarzach.

(Jak ktoś chce może wymyśleć też imię dla zastępczyni lidera gildii ,,Shadow".)

Jakby ktoś się pogubił:
Pierwszy główny bohater pisze listy numer 1,3,5.
Drugi pisze 2,4,6.

6 list będzie ostatni i nie wiem kiedy się pojawi.

Przepraszam Was za to, że tym razem jeden rozdział/list na raz, ale chciałam, żeby ten list/rozdział pojawił się wcześniej, żeby dać Wam czas na wymyślenie imion dla bohaterów.

~Zasada dotycząca wymyślania imion~

Imiona mogła być angielskie, wymyślone przez Was lub w innym języku niż polski.

Kira :)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top