Rozdział 8
W tym rozdziale Zmieniam styl pisania przepraszam tych którym to nie odpowiada.
Per. Cecilia.
Wraz z Jeną (Wrzeniec) i Astrid jestem w porcie i z nią rozmawiam od dwóch godzin. Gdy nagle przybiegła Nocna Furia.
-Co jest Szczerbol? - zapytałam Nocnej Furii.
-Szczerbol? Mówisz o tej Nocnej Furii! - krzyknęła nie rozumiejąc Wandalka.
-Tak, to jego imię. - powiedziałam, a Szczerbatek zaryczał. Czemu ja nie znam smoczego?
Po chwili smok zaczęła coś bazgrać na ziemi łapami. Pewnie ta Wandalka niezrozumiała co tam jest.
-Muszę cię pożegnać. - powiedziałam z uśmiechem, a ona raz patrzyła na mnie, raz na Szczerbatka, a raz na rysunek.
-Coś z tego rozumiesz? - zapytała wskazując rysunek który wykonała Nocna Furia. Ja na odpowiedź pokiwałam głową na tak. - A co tam jest napisane?
-Tam pisze że król smoków chce się ze mną i pozostałymi widzieć. - powiedziałam do blondwłosej poczym odeszłam, a smok popiegł po innych.
TIME SKIP 1 HOUR.
Per. Czkawka.
-Wszyscy już są. Kolejno od lewej Sandra, Cecielia, Dera, Rose, Kari i Marit. - przedstawiłem wszystkie Mieczykowi, poczym wskazałem na niego. - A to Mieczyk.
-O co chodzi i czemu na jego ramieniu siedzi Nocny Koszmar? - zapytała się Rose.
-On został nowym członkiem naszego królestwa, a ten smok jest jego przyjacielem. - powiedziałem, a dziewczyny miały dziwne miny. - Mieczyk mógł byś powiedzieć im jak ma na imię?
-Nazwałem go Koszmarnik. - powiedział, poczym pogłaskał smoka.
-Czyli jesteś członkiem naszej rodzinki. - powiedziała Sandra do Mieczyka. - Uważam że powinieneś poznać nas lepiej i my ciebie.
-Zgadzam się z tobą. - powiedziałem.
-Jak ci już powiedział mam na imię Sandra jestem jedną z smoczyc byłam kiedyś łowczyni ą smoków ale dołączyłam do Imperium Smoków. Mój przyjaciel to Wypalacz z gatunku Koszmaraponocnika. - powiedziała Sandra.
-A ja nazywam się Dera i także jestem jedną z smoczyc. Jestem także następczynią władczyni na wyspie Obrońców Skrzydła "Caldera Cay". Moja przyjaciółka to Skrytka z gatunku Zmienoskrzydły. - powiedziała Dera.
-Ja nazywam się Rose też jestem smoczycą. Także pochodzę z Caldera Cay ale nie jestem księżniczką. Mój przyjaciel to Ryk z gatunku Gromogrzmotów. - powiedziała Rose
-Ja nazywam się Kari i także jestem smoczycą. Zostałam uratowana przez Króla Smoków. Jestem także wyznawczynią Lockiego. Moje przyjaciółki to Szpila i Trutka z gatunku Szybkich Szpicy.
-Ja nazywam się Marit rzecz jasna też jesem smoczycą. Także zostałam uratowana przez Króla Smoków. Moja przyjaciółka to Miłostka z gatunku Śmiercipieśnia. - powiedziała Marit
-Ja nazywam się Cecielia jestem jak każda tu obecna smoczycą. Pochodzę z wyspy Kupców. Moja przyjaciółka ma na imię Jena i jest z Gatunku Wrzeniec. - powiedziała Cecielia.
-Dobra, teraz chyba moja kolej, co nie? Nazywam się Mieczyk jestem z wyspy Berk z plemienia Wandali, jestem wyznawcą Lockiego. A ten tu to Koszmarnik. - powiedział Mieczyk.
-Mie znasz i one też ale przyda się ci co nieco opowiedzieć. - powiedziałem ściągając hełm. - Aauu. Niedługo po uciece zabiłem jednego smoka nie jaką Czerwoną Śmierć dzięki czemu smoki już nie atakują ale przy okazji prawie spłonęłem ale uratował mię mój brat i przyjaciel Szczerbatek. Po tem zaczełem latać razem z nim i innymi smokami po archipelagu i poza nim zdobywałem nowych sprzymierzeńców i wrogów. Na tą chwilę mam kilku to są Łowcy Smoków, Łowcy Niewolników i Drago Krwawdoń. Wśród mych przymierzeńców są wszystkie wyspy które są w mym królestwie. Na archipelagu są dwie wyspa Berserków i Łupieżców.
522 słów
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top