Prolog

- Musisz to zrobić- powiedziała i upiła łyk wody.

- Wiem, ale jak? To wymaga podróży w czasie- zauważyłem.

- Spokojnie już dawno się tym zajęliśmy, nie pamiętasz? Obliczenia są praktycznie bezbłędne- odparła.

- Okej, dobra- wstałem gotowy do wyjścia, jednak mnie zatrzymała.

- Masz tu kartkę z adresem i rokiem do którego masz się udać- wręczyła mi jakiś świstek.

- Spoko.

- Tylko zrób, to jak najszybciej, żeby za bardzo nie zmienić historii, bo wtedy będziesz musiał zabić resztę- przypomniała.

- Wiem pamiętam. Mogę już iść?- niecierpliwiłem się. Chciałem mieć to już za sobą.

- Tak- wstała i podeszła do mnie- tylko nie zawal tego- powiedziała dobitnie.

- Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć- schowałem kartkę do kieszeni.

Wyszedłem z biura i poszedłem na dwór, ponieważ tam najlepiej funkcjonowała moja moc, a poza tym było mi tak wygodniej.

Skupiłem wszystkie swoje siły w jedno i stworzyłem portal, przez który nie ukrywam wahałem się przejść.

- Dobra Five dasz radę. Robiłeś przez te wszystkie lata obliczenia i musi się udać- powiedziałem do siebie i wszedłem do niego.

***

Wyszedłem z portalu i ze swojego ciała siedemnastolatka zauważyłem że mam ciało około pięćdziesięcioletniego mężczyzny.

- Pięknie i po co mi były te wszystkie obliczenia?- pomyślałem.

Zauważyłem przed sobą budynek, dokładnie ten do którego miałem się udać. Od razu otworzyłem drzwi specjalnym narzędziem, które od niej dostałem. Gdy zobaczyłem wybuchłem śmiechem, ale to cacko serio umie otwierać zamknięte drzwi na klucz.

Po cichu wszedłem do środka i poszedłem do pokoju na parterze który mi podała.

Ze względu na, to że była druga w nocy, moja ofiara spokojnie sobie spała.

Wiedziałem ze musi to być szybka akcja, więc od razu odbezpieczyłem bron, przyłożyłem do głowy ofiary i wystrzeliłem.

Od razu wybiłem szybę i uciekłem stąd. Następnie za domem wyjąłem teczkę i teleportowałem się do komisji.

***

Hejka!

Bardzo serdecznie witam wszystkich fanów „The Umbrella Academy"! <3

Bardzo chciałam napisać o tym serialu fanfiction i mega się cieszę, że wreszcie znalazłam na to czas haha.

Z góry przepraszam za jakiekolwiek błędy <3

Jeżeli chodzi o pojawianie się rozdziałów, to nie jestem za bardzo pewna, ale postaram się być w miarę regularna ;)

Także do następnego! <3

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top