Rozdział III
-Może teraz Ty coś o sobie powiesz?-powiedział chłopiec.
-A więc jestem Katy. Chodzę do pobliskiego gimnazjum. Kocham oglądać seriale i podjadać do nich fast-foody. Mam tylko garstkę prawdziwych znajomych, za to w klasie krąży pogłoska, że skoro moi rodzice są lekarzami, a dokładniej chirurgami to czemu nie zoperują mi mózgu. Nie lubią mnie i ciężko jest mi powiedzieć czemu. W domu towarzyszy mi jeszcze mój pies ,, Teddy", który jest rasy husky. Nie mam rodzeństwa, więc nie muszę dzielić z nikim pokoju, w którym właśnie się znajdujemy. Nie mogę się więcej rozgadywać, ponieważ trzeba posprzątać to jajko, zanim zobaczą je sąsiedzi.
I tak wzięli się do roboty - wyrzucili resztki jajka do pobliskiego jeziora, aby mogło opaść na dno.
-Nie mam jak wrócić na moją planetę, ponieważ na Waszej planecie nie odkryto jeszcze kapsuł kosmicznych, a raczej cywilizacja Plutonów przeszkodziła w odkryciu ich, aby Plutonowie byli tajemnicą dla Ziemian - powiedział ,,kosmita".
-Na razie musimy się zająć tym, gdzie możesz się podziać, aby moi rodzice Cię nie zauważyli.
-A może najpierw Ci się przedstawię - Ryan. A co do schowania się, to aby Ci nie robić problemu, to najlepiej sobie już pójdę. Okulary Ci oddam, gdy tylko nazbieram na swoje. Zamieszkam na ulicy.
- Nie mogę Cię tak zostawić.
- To ja spadłem z nieba i zrobiłem Ci problem. Ty tylko pamiętaj, że nikomu nic nie możesz powiedzieć.
- Nie odchodź, zamarzniesz nocą. Masz tylko czarną bluzę, czarne spodnie, buty też czarne, nikt nawet nie będzie wiedział, że potrzebujesz pomocy!
- Dla mnie ta temperatura jest idealna.
-Ale czekaj!
Było już za późno, chłopiec odbiegł i zniknął w jakiś uliczkach. ,,Już go nie znajdę". Na razie wrócę do domu, bo rodzice się zdziwią, że mnie nie ma, a zostało mi tylko pół godziny. Jutro go poszukam, ale czy on wytrzyma do tego czasu? Przecież ktoś go może porwać, skąd on weźmie jedzenie, czy on nie wie, że nie da sobie rady bez pomocy?! Ale trudno, muszę o nim zapomnieć, bo nawet jeśli go znajdę, to co dalej. To on spadł z nieba i to nie jest moja sprawa. Przecież nikt mi nie uwierzy, że znalazłam kosmitę w jajku. Zapomnę o nim, na zawsze.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top