Epilog
15 lat później
Życie naszych bohaterów nie oszczędzało. Rzucało im kłody pod nogi, które oni dzielnie pokonywali. I tylko dzięki swojemu uporowi i przyjaźni zaszli tak daleko. Zawsze uważali, że szczęście nie jest im dane, ale to nie prawda. Wystarczyło, że nadszedł odpowiedni moment.
Skradziona wolność zaczęła się tak niewinnie, a kończy się tak niespodziewanie.
Larissa nigdy miała nie poznać Luis'a. Jej życie miało być połączone z Nickiem. W końcu została mu obiecana lata temu. Lecz prawdziwa miłość nie zapomina i zawsze znajdzie drogę, aby o sobie przypomnieć. Tak też stało się w przypadku naszych głównych bohaterów. Przeznaczenie, które ich połączyło dało o sobie znać, a płomień miłości ponownie się rozpalił w naszych bohaterach.
Taylor jako postać epizodyczna stał się główną postacią, która namieszała w życiu siostry. Długo ukrywali w sobie żal, ale w ostatnich momentach wyjaśnili sobie nieporozumienia. Pogodzili się przebaczając sobie, a Larissa już wiedziała komu może zawdzięczać odzyskanie Luis'a.
Niestety podczas naszej wspólnej przygody straciliśmy niektórych, ale i zyskaliśmy .
Kanako, która od dziecka towarzyszyła młodemu paniczowi oddała życie za jego ukochaną.
Żal, smutek, zwątpienie długo towarzyszyły naszym bohaterom, ale z czasem udało im się pogodzić ze stratą. Bo choć Kanako nie ma już przy nich to zawsze istnieje w ich sercach oraz wspomnieniach.
Valentin, który otrzymał imię po swoim niegdyś zmarłym bracie zwiedził świat w towarzystwie Hope i teraz na stałe osiadł w Nowym Yorku wraz z ukochaną. Jednak to miasto wciąż przyciąga i nie daje o sobie zapominać. Nasza zakochana para mieszka w słynnym już czerwonym domu swojego, w którym to Luis ponownie mógł ujrzeć swoją miłość.
Lecz skoro Valentin mieszka w domu, w którym wcześniej mieszkał Luis z Larissą na myśl nasuwa się tylko jedno pytanie. Co się stało z głównymi bohaterami?
Główni bohaterowie mają się dobrze i cieszą swoim towarzystwem spacerując wieczorami brzegiem morza i podziwiając wspólnie zachody słońca. Luis spełnił życzenie swojej żony o małym, przytulnym domku tuż obok plaży. Nareszcie mogą zaznać szczęścia, które od dawna im się należało, a Luis stał się przykładnym mężem. Gdy 15 lat temu utopił w morskiej toni broń oraz maskę, z którą nigdy się nie rozstawał nie wrócił już do przestępczej natury. I choć banalnie zabrzmi to teraz z mojej strony z czystym sumieniem mogę rzecz, że żyją długo i szczęśliwie.
Ale skoro mowa o głównych bohaterach jakbym mogła pominąć ich przyjaciół.
Arata wrócił do Japonii, aby raz na zawsze pożegnać przeszłość. O dziwo nie wyjechał z miasta, które spowodowało mu tyle bólu. Zatrzymał się na stałe w Tokio, poznał miłą, piękną śmiertelniczkę, której wyznał o sobie prawdę, a ta pokochała go jeszcze bardziej.
Masahiro zamieszkał we Francji z śliczną francuską u boku. Prowadzą wspólnie małą winiarnię i cieszą się swoim towarzystwem. Bo choć nie muszą pracować, ponieważ Luis zadbał finansowo o każdego z przyjaciół robią to, aby nauczyć się ponownie człowieczeństwa. Czas na nowo włączyć swoje emocje i nauczyć się żyć wśród innych.
Shinji nasz zbuntowany łobuz wrócił do Europy. Odsunął się od półświatku, ale powrócił do życia na krawędzi. Niestety nie udało mu się do końca odseparować od ryzyka. Ale nie ukrywajmy ten chłopak kocha adrenalinę. Dlatego drogie fury, szybka jazda i piękne dziewczyny to jest coś co kocha. Jednakże z pewną dozą różnicy, gdyż w jego nocnych, motocyklowych eskapadach towarzyszy pewna zagorzała tak jak on fanka adrenaliny. Shinji uratował kiedyś biedną damę przed pewną śmiercią i tak rozpoczęła się ich wspólna przygoda, która trwa do dziś.
Rzecz jasna nasi bohaterowie spotykali się wspólnie od czasu do czasu i opowiadają sobie wzajemnie coraz to nowsze nowinki ze świata. Ich przyjaźń zapoczątkowała z winy Luisa, ale nikt nigdy jej nie żałował. Stali się dla siebie kimś więcej niż tylko przyjaciółmi. Są rodziną, a o rodzinie się nie zapomina.
Chciałam podzielić się z Wami czymś jeszcze, a raczej wspomnieć osobę, która była dość istotna w życiu Luisa i prawdę mówiąc to właśnie jej zawdzięcza wszystko, a nie swojej żonie dla której stracił głowę wieki temu. Oczywiście Larissa jest bardzo ważną postacią dla tej książki, ale nie ona była pierwszą kobietą, która poruszyła niegdyś zimne, ale jeszcze bijące serce pewnego zagubionego młodzieńca.
Bastet, czarownica która zapoczątkowała świat wampirów, a raczej stworzyła go. Bo gdyby nie jej czary teraz nie byłoby nic, a wy nie nie moglibyście śledzić losów bohaterów, których wszyscy tak pokochaliśmy.
Niestety nasza czarownica po odstawieniu krwi Luisa, która to wydłużyła jej życie i pozwoliła żyć latami zmarła. Życie wieczne dla niej dobiegło końca, ale nie martwcie się przeżyła szczęśliwie ostatnie lata. Przebaczyła Luisowi jego winy, ale nigdy więcej już się nie widzieli. Aż do dnia jej pogrzebu, kiedy to Luis jako jedyny stawił się z kwiatami pożegnać swoją dawną ukochaną. Zgodnie ze złożoną Bastet obietnicą regularnie odwiedza jej grób przynosząc jej piękne bukiety kwiatów. Przez kilka minut stoi w ciszy nad jej grobem i wspomina, po czym odchodzi. Lecz zawsze do niej wraca ze świeżymi kwiatami zanim poprzednie zdążą uschnąć.
A od siebie dodam, że bardzo Wam dziękuję, że towarzyszyliście mi we wspólnych przygodach z naszymi ulubionymi głównymi bohaterami. Przez cały ten towarzyszyły nam najróżniejsze emocje począwszy od bólu, smutku, łez a skończywszy na śmiechu, radości czy łzach szczęścia. Książka dobiegła końca. Wszystkie cztery części skradzionej wolności dostarczyły naszym bohaterom często szalonych, niezrozumiałych dla nich przygód, ale zawsze z happy endem.
Dziękuję wszystkim, że tak chętnie spędzaliście czas ze mną i naszymi bohaterami :)
KONIEC
A teraz zapraszam do części czwartej: Skradziona Wolność: Tysiąc lat wstecz. Tam odkryjecie pozostałe sekrety i dowiecie się jak się wszystko zaczęło:)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top