T.Wellinger/A.Wellinger

— Gratulacje, Andiś...  — Tanja rzuciła się bratu na szyję i zaczęła go całować, jednocześnie wkładając rękę między spodnie,  a majtki. — Zasłużyłeś na nagrodę, Richie już swój prezent dla ciebie szykuje, ale to potem. Na razie się zajmuje naszymi dziećmi.

— Nadal mnie kochasz?

— Jesteś piękny. Ta blizna po cesarce dodaje ci urody i podkreśla ABS.

— Będzie jeszcze większa.

Spojrzała na niego z niepokojem.

— Zaszłem. Bliźniaki. Leoś będzie miał rodzeństwo.

— Już ma. Aidzię, Felka, Andisia, Karinkę, Maxa i Josha.

— Nie jesteś zachwycona.

— Mam skakać z radości, że czwórka nowych dzieci.

— Ty też?!

— Mhm.

— To Richie będzie miał nagrodę.

— Na to wygląda.

Pociągnęła go do sypialni, gdzie przeszli do części dla tygrysków.

------------------
Dla einsamekirsche wspólniczki w zbrodni.

Dziękuję za uwagę.

Pozdrawiam.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top