Kraftböck
Smutno mi, że się nie uśmiechasz.
Smutno mi, że nie spoglądasz na mnie, a twoje karmelowe oczy nie błyszczą.
Smutno mi, że nie gładzisz moich włosów.
Smutno mi, że nie całujesz moich ust, szyi, torsu.
Smutno mi, że nie gładzisz mojego ciała, a nawet nie przytulasz.
Smutno mi, że nie mówisz mi, że mnie kochasz.
Smutno mi, że nie szepczesz mi do ucha, że jestem twoim cudem.
Smutno mi, że ciebie nie ma i nigdy nie było przy mnie.
Bo my...
Dwie bratnie dusze, dwie połówki jabłka, dwa bijące dla siebie serca nie odnaleźliśmy się w świecie, gdzie miłość jest deptana jak robactwo.
Smutno mi, bo jestem tchórzem i nie umiałem o nas walczyć.
Smutno mi.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top