A więc... Na plastyce mieliśmy za zadanie narysować zimę. Pomyślałam, że rysowanie skoczka to już trochę oklepany temat, a zwłaszcza, że niektórzy z mojej klasy chcieli narysować Kamila Stocha, więc ja narysowałam... Skocznię.

(Wattpad obraca zdjęcia)

Tak, to miała być skocznia. Tak, nie wyszła jak miała wyjść. Tak, po lewej stronie jest korektor. Czy jestem zadowolona z pracy? Trochę.

Dzisiaj powinien pojawić się jeszcze jeden rysunek, a teraz spadam, bo zadzwonił dzwonek na przerwę :D