🌻fan fact - piosenki to nie przypadek🌻

Kolejny fan fact! (Mam nadzieję, że wam się podobają, haha!)

I ponownie zostajemy w temacie muzyki XD

Zauważyliście z pewnością, że od pewnego czasu do każdego rozdziału dołączona jest jakaś piosenka z moim dopisek "pasowała tematycznie do rozdziału"

I żebyście sobie nie myśleli, że są one tam dawane bo taka piosenka akurat mi się podobała, nie! Znaczy w większości nie

Staram się dawać piosenki, które w jakimś stopniu opowiadają o tym, co dzieje się w rozdziale

Tak też tu, zrobimy sobie analizę, haha!

Ps: będzie dużo sanah ostrzegam!

Mam wrażenie, że "Siebie zapytasz" i rozdział 36 to strzał w dziesiątkę. Nie wiedzę tego w innym zestawieniu.

Jak dobrze wszyscy pamiętamy w tymże rozdziale Janek "zdradza" Anastazję

W słowa piosenki możemy interpretować jako właśnie po takowej zdradzie

Czy się śniło,
bo za miło” – dobrze wiemy, że Anka kocha Janka i nie mogła uwierzyć, że wszystko idzie we właściwym kierunku. Że pogodziła się z nim, z Tadeuszem a teraz idzie go poproście o zostanie chłopakiem. No cóż..

Taki był czas okrutny, paskudny, złudny” – wiemy jakie mamy czasy. Wojna itp, poza tym Anka przeżyła dość ciężkie wydarzenia typu bardzo poważna kłótnia z bratem

Jaka byłam głupią, mhm, jaka” – mogła słuchać Tadka, który mówił jej, że Janek jest nie dla niej, mogła oszczędzić sobie cierpienia

Spoko więcej mnie nie spotkasz,
ja się tu już nie pojawie” – nie będzie stała Jankowi na drodze do szczęścia, skoro woli Monie, to niech z nią będzie

Co ta panna do ciebie ma
Przecież to widać
Patrzy na ciebie jak ja” – Anka podejrzewa że Monia kocha Janka tak jak ona, widzi to i czuje

Ty mnie zapomnisz,
zapomnę ciebie i ja” – to koniec ich wspólnej historii, skoro Janek jej nie chce, odrzucił jej miłość, to nie ma co dłużej tego drążyć, powinni zapomnieć o tym, że coś ich łączyło

Wymknę się, cicho po kryjomu
Mogę udawać, że nie widzisz” – Anka jest gotowa zniknąć z jego życia tak szybko jak tam wtargnęła i udawać, że między nimi nigdy nic nie zaszło, ma zwyczajnie dość

No przynzajcie sami, piosenka idealna, haha!

Może tym razem nie całą piosenka pasuje idealnie, ale refren.. oj refren jest tak dobrze dobrany, że sama jestem z siebie dumna XDD

Przybliżmy cały rozdział, aby interpretacja była łatwiejsza – mija bodajże tydzień do zdrady. Anka ma dość, chce odpocząć więc decyduje się na wyjazd do Brwinowa z Edkiem. Nikt nie jest zbytnio do tego przekonany.

Cisza dała w kość
Czuję jak boli
Chyba mam już dość” – Anka ma już dość siedzenia w domu, w zamknięciu, gdzie tylko cały czas rozmyśla, gdzie popełniła błąd

Dla mej matuli to szok
Mówi mi, że to jest błąd” – Leonka jest zdziwiona nagłą decyzją o wyjeździe córki. Przed wyjazdem Anki, mówi jej wprost, że jej związek z Edkiem to błąd

A moi bracia u drzwi
Nie widzą, że ufam ci” – Maciek i Aniela przed wyjściem Anki z mieszkania powtarzają jej, że nie wierzą, że ufa Edkowi

A ja niczyja, wszystko moja wina” – Anka ma już mentlik w głowie. Obwinia się, że to jej wina, że Janek ją "zdradził". Zastanawia się, czy decyzje, które podjęła są poprawne

Ponownie sądzę, że strzał w 10 haha! Sami zobaczcie!

Streszczenie – Anka uświadamia sobie, że nie kocha i nigdy nie kochała Edka, a jej prawdziwą miłością jest Janek. Obwinia się za granie na uczuciach Edwarda.

Więcej, ty zawsze chciałeś więcej
Chyba się wolę schować” – Edek chciał od Anki miłości, której ona nie mogła mu dać, więc wolała uciekać

Nogi z waty, bo kawałek serca
To nie tobie dam” – ten kawałek serca, który powinna oddać Edkowi, nadal niezmiennie należy do Janka

Purpurowa staję się ze wstydu
Gdy mam więcej dać” – jest jej wstyd, bo nie potrafi nawet odrobinę pokazać mu tej prawdziwej miłości

Oto cała ja - pusta
Oto cały ty - czuły
Oto cała ja, ja już wiem, że nie twoja” – Anka obwinia się, że jest pusta, bez uczyć, a Edek jest czuły i kocha ją. Ona już wie, że kocha Rudego

Oto cała ja - sztuczna
Oto cały ty - smutny
Oto cała ja, ja już wiem, że nie twoja” – wie, że jej zachowanie jest sztuczne i nie prawdziwe, przez co sprawia Edkowi ból

Chwila, upłynie tylko chwila
A Tobie spadnie z nieba
Panienka, panienka
Fajnie, będzie ci całkiem fajnie” – Anka zapewnia Edka, że znajdzie lepszą dziewczynę od niej, która pokocha go naprawdę i szybko zapomni o tym, co mu zrobiła


I bum! Mamy disco polo XDD no nic nie poradzę, że to za sprawą tej piosenki wpadł mi pomysł na rozdział XDD

Skrót – Anka po przerwie wreszcie pojawia się na akcji, unika Rudego. Po rozmowie z Maćkiem idzie do niego i przprasza. Poznaje prawdę i wszyscy są happy.

Teraz nie wiem już sam
Po co było to nam
Ciągle same kłamstwa” – Anka ma już dość tego, że nie zna prawdy i tego, że wszyscy bronią Janka, sądzi że to wszystko było bezcelowe

Nie powiem co robię
Gdy myślę o tobie
Bo wciąż tak Ciebie mi brak
Rozmyślam nocami
Zalewam się łzami
Tęskno i duszno mi tak” – Janek i Anka cierpią tak samo mocno, tęsknią za tym co było i obwiniają się

Horyzont rozstania
Dziś widzę kochana
Nic nie pomoże już nam
Uczucie przemija
Me serce zabija
Boję się, zostanę sam” – Janek widzi po zachowaniu Anki że to koniec. Unika go j nie pozwala mu nic wytłumaczyć. Kocha ją i nie chce jej stracić

Tu tej interpretacji jest mało, ale jest!

Skrót – Janek i Anka są pogodzeni. Kiedy wracają z kompletów widzą rozstrzelanie Edka. Janek ponownie prosi Ankę o zostanie parą, ona pod wpływem emocji z kryzkiem wyprasza do z pokoju.

”W czarne oczy, miłość jej zajrzała
Zapytał ją czy chce, czy jej podoba się” – miłość przyszła do Anki znienacka. Janek już kilkukrotnie pyta, czy zostaną parą, Anka ma mętlik w głowie

Kiedy księżyc blaskiem zajrzy wszędzie
Twój kochany znowu nie przybędzie” – Janek mówi, że będzie czekał wieczność, ale to nie znaczy, że nadal będzie ja kochać. Anka boi się że w ten sposób zostanie sama

Płacz dziewczyno, rzewne łzy wylewaj
Gdzieś Ty była, kiedy było trzeba” – boi się, że jeżeli szybciej nie podejmie decyzji, ktoś inny zabierze jej Janka z przed nosa obędzie cierpieć bardziej

Uroda jest jak woda
Nie chce poczekać tylko płynie, płynie w dal!” – musi mieć świadomość tego, że nie będzie wiecznie piękna i młoda, kolejny powód by szybciej podjąć decyzję

Ponownie mała (ale i prosta!) analiza

Skrót – Janek zaprasza Ankę na randkę. Wreszcie zostają parą

Skarbie, jak patrzę na ciebie
skarbie, ja nadal nie wier
że Bóg dał mi taką kobietę” – Janek nie może uwierzyć, że ma przy sobie Ankę

muszę ci powiedzieć że, wyglądasz tak pięknie
pozwól mi zabrać cię stąd, gdzieś gdzie nikt nam nie przerwie” – jest oczarowany tym jak wygląda i chciałby ją zabrać dlatego stąd, zdała od wojny, by mogli cieszyć się sobą w spokoju

obejmę cię tak, by to wszystko spłynęło z nas już
cieszmy się znów
patrz mi się w oczy i przysuń do ust” – chce żeby zapomnieli o wojnie i cieszyli się chwilą, tym że są razem, są szczęśliwi

skarbie, nie cierpię tak życia bez ciebie” – Janek nie potrafi żyć bez Anki, potrzebuje jej

I to tyle!

To co? Przyznawać się, kto myślał, że piosenki są dodawane tak po prostu, haha?

W nowym rozdziale również będzie piosenka, również będzie tam można doszukać się jakiejś interpretacji XD

A teraz pytanie do was! Macie w tej książce już ode mnie kilka fan factów.. A może sami się jakiś doszukaliście, co?

Pochwalcie się! Zawsze możecie zapytać też, jeżeli znaleźliście jakiś ukryty przekaz i chcecie się upewnić, czy dobrze go rozumiecie ❤️

A teraz bajoo! ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top