Thirty seven

Brawo dla Sherloków xx

Patrick.

Na ekranie mojego telefonu wyświetla się jego zdjęcie.

Zaczynam panikować. Co ja mam teraz zrobić? Odbierać czy nie? Na dodatek Harrego nie ma w domu. Co po krótkim zastanowieniu, stwierdzam, że to nawet lepiej, bo by się raczej wkurzył, że mój chłopak właśnie dzwoni. No właśnie "mój chłopak". Jak to dziwnie brzmi w przypadku Patricka. Tak nie swojo.

Telefon nie przestaje dzwonić, a mi nic nie pozostało jak odebrać jego połączenie.

Przykładam urządzenie do ucha i drżącym głosem mówię:

-Ha-a-lo?

-Cześć kochanie, co tam u ciebie słychać?- tylko Harry ma teraz prawo mówić do mnie kochanie.

-Umm nic.

-Och, a co porabiasz?

Muszę coś wymyśleć, przecież nie powiem mu, że szukam nowego mieszkania, bo spyta się o powód.

-Oglądam jakiś film- mówię od niechcenia.

-A czy moja ślicznotka przypadkiem się za mną nie stęskniła?- mówi uwodzicielsko.
Nie.

Przełykam ślinę w gardle.

-Bardzo. Już nie mogę się doczekać kiedy się wreszcie zobaczymy- mówię z udawanym entuzjazmem.

-No to mam dla ciebie niespodziankę, skarbie.
O nie, nie, nie... Tylko nie to...

-Jaką?
Proszę powiedz tylko, że ty nie...
-Jutro do ciebie przylatuję!
No kurwa nooo...

Czy tamci u góry się na mnie uwzięli czy co? Ugh.

-Jeeej, super. Tak strasznie się cieszę.
Mam przejebane.

-Przepraszam cię skarbie ale muszę kończyć. Jestem teraz zajęty. Do zobaczenia jutro. Kocham cię.

No i się rozłączył.

Co ja mam teraz zrobić? Jak ja powiem o tym Harremu? Przecież on wpadnie w szał. Krótko mówiąc jestem w czarnej dupie za przeproszeniem.

Najpierw moja zdrada, potem sytuacja z Candy, a na deser przyjazd Patricka. Po prostu zajebiście.

Słyszę przekręcanie kluczy w zamku co oznacza, że Harry wrócił z pracy.

No to przedstawienie czas zacząć.

____________________________________________

Ten rozdział prawdopodobnie wyszedł mi bardzo krótki ale za to w środę będzie długi xD

Uczcijmy minutą ciszy (w tym mnie) tych którzy po dwóch tygodniach ferii, będą musieli się zmierzyć z brutalną rzeczywistością czyt. szkołą :""c

Jeśli ktoś chciałby mnie poznać albo przeczytać coś o mnie jak już serio mu się nudzi, to zapraszam na moje Nothing Wrong :p
Jestem w trakcie pisania drugiej części ;)

Do jutra skarby xx

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top