Thirthy
Wychodzimy z siłowni i idziemy w stronę samochodu Harrego. Na moich policzkach nadal widnieją rumieńce na co chłopak szczerzy się jak głupi do sera. Ugh. Faceci.
Otwiera mi drzwi od strony pasażera jak na prawdziwego gentelmena przystało i obiega pojazd, po czym siada obok mnie.
Odpala samochód, a ja włączam radio.
-Możemy najpierw wpaść do mnie?- proponuje.
-Oczywiście. Ale po co?
-Mam dla ciebie niespodziankę- uśmiecha się tajemniczo.
-Niespodziankę? Jaką?- pytam podekscytowana.
-Skoro to niespodzianka to chyba oczywiste, że nie mogę ci tego zdradzić- chichocze.
-Ale...
-Nie ma żadnego ale, kochanie.
Boże jak ja kocham jak mówi do mnie kochanie. Ostatnio zauważyłam, że będąc z Harrym, mam takie dziwne uczucie w brzuchu. Ciekawe czy on też to czuje?
Jednak to nie zmienia faktu, że jestem obrażona. Zakładam ręce na piersiach, aby wyrazić mój foch. Harry widząc to zaczyna się ze mnie śmiać.
-Oj Stella, Stella. Z każdym dniem uwielbiam cię coraz bardziej.
Szczęście wypełnia całe moje ciało. On jest taki idealny. Chyba zaczynam coś do niego czuć i to przeraża mnie najbardziej.
...
Wchodzimy do mieszkania loczka. Nigdy jeszcze u niego nie byłam. Jest to typowa męska kawalerka.
Chłopak znika mi z oczu, ale słyszę jak krzyczy do mnie.
-Rozgość się piękna. Ja się tylko przebiorę i zaraz do ciebie wrócę.
Przechodzę do pomieszczenia, które po wyglądzie stwierdzam, że jest salonem. Jest tu dość ciemno.
Mój wzrok pada na fotografie. Domyślam się, że to Harry z jego rodziną. Jednak dziwi mnie to, bo zazwyczaj niechętnie o nich rozmawia.
Postanawiam zwyczajnie w świecie usiąść na kanapie i poczekać na chłopaka.
Myślę o tym co jest między nami. Jesteśmy sobie bliżsi. Zaczyna nam na sobie zależeć. To co innego. Ja i Patrick...
-Już jestem gotowy i cały twój- posyła mi zalotne spojrzenie i jednocześnie przerywa moje rozmyślenia.
Podnoszę się i podchodzę do niego zarzucając mu ręce na szyję. Całuję go w usta co on chętnie odwzajemnia. Przyciska mnie mocniej do siebie i obejmuje.
Z boku wyglądamy na zakochanych.
-Aż tak się stęskniłaś?
-Mhm.
Chłopak śmieje się ze mnie, a następnie łapie mnie za rękę i wychodzimy.
____________________________________________
Nudy jak flaki z olejem xd
Chyba za niedługo będzie koniec :)
Jak wam mijają ferie albo jak w szkole? Żyjecie?
Do środy pyśki xx
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top