108.
mama: normalnie zasłużyłaś na pochwały Di
mama: do zakończenia roku zostały dwa dni, a mi nic nie wiadomo, że nie zdasz z matematyki
mama: duma
silkydi: dzięki mamita
silkydi: fajnie, że we mnie wierzyłaś
silkydi: gdzie jesteś?
mama: u Grace, będę za dwie godziny
silkydi: a to ja idę ma miasto
silkydi: umówiłam się z kilkoma osobami
mama: spoczko
mama: tak się cieszę, że zaliczyłaś matmę
I Duke'a ......
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top