Twenty

Głowa Harrego opadła na moje ramię. Oboje ciężko dyszeliśmy po tym jak dostaliśmy spełnienia. To było niesamowite.

Podniósł swoją głowę i posłał mi zmęczony uśmiech. Pochylił się i złożył na moich ustach delikatny i słodki pocałunek.

Byłam spełniona, szczęśliwa i zmęczona. Nasze ciała lepiły się od podwójnego wysiłku.

Harry wysunął się ze mnie delikatnie na co na mojej twarzy pojawił chwilowy grymas na uczucie pustki. Postawił mnie na nogi i wtulił do siebie.

Staliśmy w ciszy. Nadzy. Napawając się swoim dotykiem. Ta chwila była magiczna.

-Harry?

-Hm?

-A kamery?

-Usunę nagranie.

Moje serce zabiło szybciej na jego słowa. Mógł nas ktoś widzieć. Ale zapewnienie loczka mnie uspokoiło.

Odsunęliśmy się od siebie i zaczęliśmy zbierać swoje porozrzucane ubrania na podłodze.

Ubrałam się, bo Harry cały czas gapił się na mój tyłek. Wyszłam z sali i poszłam pod prysznic zmyć zapach potu, seksu i Harrego.

...

Gdy już byłam gotowa, skierowałam się do pomieszczenia pracowników, gdzie znalazłam Harrego, który również zdążył się już odświerzyć.

Weszłam do środka, a jego wzrok spoczął na mnie.

-To ja już pójdę. Cześć.

Odwróciłam się na pięcie chcąc jak najszybciej stąd wyjść, jednak poczułam uścisk na nadgarsku. Harry odwrócił mnie do siebie i naparł ponownie tego dnia swoimi wargami na moje. Po minucie odsunął się ode mnie i objął dłońmi moją głowę.

-Do zobaczenia wkrótce.

Złożył pocałunek na moim nosie i odszedł.

...

Otworzyłam drzwi i weszłam do mieszkania całkowicie opadnięta z sił. Zastałam moją współlokatorkę w kuchni, która coś aktualnie gotowała.

Blondynka odwróciła się w moją stronę z wielkim uśmiechem.

-O! Hej Stella.

Kiedy widzę ją taką radosną mam cholerne poczucie winy.

-Widzę, że Harry dał ci niezły wycisk, że nawet nie możesz mówić- zaśmiała się. Nawet nie wiesz jak niezły.
-Uhm. Jestem kompletnie padnięta. Co gotujesz?- postanawiam zmienić temat.

-Jestem w trakcie robienia lasagne.

-Uwielbiam ją.

Po wysiłku zgłodniałam, a na dodatek Candy upiecze lasagne. Pycha.

-Spokojnie. Jak będzie gotowa to cię zawołam.

Kiwam uszczęśliwiona głową, a następnie idę do pokoju, gdzie uwalam się na łóżko.

Wspomnienia z siłowni powracają.

Jego dotyk.

Jego namiętne pocałunki.

Jego ruchy, które doprowadziły mnie do niesamowitego orgazmu.

Czuję jak pięką mnie ponownie moje policzki.

Myślę o zielonookim brunecie dopóki nie zapadam w sen.

____________________________________________

Miłego weekendu Misie xx

Muszę się pochwalić, że wczoraj dostałam After i jestem cały czas taka xgvhjcgjcch

Do niedzieli x

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top