Standardowo, jak co roku, przychodzę do Was z podsumowaniem sezonu teatralnego.

W tym sezonie udało mi się zobaczyć 18 spektakli, co jest dla mnie niezłym wynikiem, biorąc pod uwagę, że nie przysługują mi już zniżki studenckie i mam o wiele bardziej surowy plan dnia. A właściwie wydarzeń kulturalnych, bo dwa z nich to koncerty, jedno coś w rodzaju rewii (,,Bagatela śpiewa"), sześć musicale, sześć spektakle z wątkami muzycznymi, trzy typowe spektakle dramatyczne. Cztery z nich zobaczyłam po raz kolejny, a były to ,,Oresteia", ,,Błękitne krewetki", ,,1989" i ,,Chicago".

Udało mi się w końcu ruszyć poza Kraków i odwiedzić Teatr Syrena w Warszawie. Jak zwykle, zobaczyłam też kolejne osoby, o ujrzeniu których na żywo marzyłam i głośne nazwiska jak Patrycja Mizerska, Maciej Podgórzak, Daniel Olbrychski, Natalia Kujawa, Olga Szomańska czy Agnieszka Przekupień.

Jeśli chodzi o częstotliwość odwiedzania teatrów, faworyta w tym roku brak. Na pierwszym miejscu upląsowały się bowiem Teatr STU w Krakowie i Teatr Variete w Krakowie - po cztery spektakle. Na drugim miejsce Teatr Bagatela z trzema spektaklami, a na trzecim Teatr im. Juliusza Słowackiego z dwoma. Oprócz tego  po razie odwiedziłam Akademię Sztuk Teatralnych w Krakowie, ICE Kraków, Nowohuckie Centrum Kultury, Operę Krakowską i Teatr Syrena w Warszawie.

W tym roku zaczęłam też liczyć osoby widziane na scenie. Pierwsze miejsce zajęła Beata Rybotycka, którą miałam przyjemność oglądać cztery razy. Na drugim miejscu eq aequo Natalia Piotrowska-Paciorek i Joanna Pocica z trzema spektaklami.

Standardowo zapraszam Was na mój subiektywny i umowny ranking ulubionych rzeczy w tym sezonie. Jak zwykle inspiruję się konkursem tworzonym przez blog Musicalna, ale na moich zasadach. Natomiast prawdopodobnie w tym roku pierwszy raz wezmę udział w głosowaniu w tymże konkursie, więc możliwe, że opisy się powtórzą.

Aha, oprócz tego w mojej pracy miałam przyjemność obsługiwać jeden spektakl, ale nie uwzględniam go, bo tak naprawdę nie widziałam go w całości i nie byłaby to szczególnie obiektywna ocena.

Najlepszy spektakl:

1. Ewelina Adamska-Porczyk za spektakl ,,Six" w Teatrze Syrena w Warszawie

Świetna inscenizacja jednego z moich ulubionych musicali. Klimat zbliżony do oryginalnego, aktorki znakomicie wcielają się w rolę, a choreografia i reżyseria zdaje egzamin - uwielbiam, jak wykreowano interakcje między bohaterkami. Oraz miejsce za sam materiał, który bardzo do mnie przemawia - muzyką, pomysłem, ale przede wszystkim przesłaniem, oddaniem hołdu wszystkim żonom Henryka i ukazaniem różnych problemów życia kobiet.

2. Jakub Wocial i Santiago Bello za spektakl ,,Jesus Christ Superstar" w Teatrze Variete w Krakowie

Fantastyczna inscenizacja mądrego i dającego do myślenia musicalu o niełatwej tematyce. Sam materiał jest inteligentny i poruszający, a wersja Wociala i Bello wydobywa z niego to, co najlepsze, oraz wzmacnia przekaz symboliczną i oddziałującą na zmysły realizacją.

3. Maciej Sajur za spektakl ,,Zimne ognie" w Teatrze Bagatela w Krakowie

Spektakl dla każdego miłośnika teatru, w humorystyczny, ale i wzruszający sposób pokazujący trudy aktorstwa i powstawanie przedstawień. Dla mnie to taki hołd dla widzów i aktorów. Do tego piękny wizualnie.

Wyróżnienia:

Łukasz Fijał za spektakl ,,Dom Wasowskiego. Przybory wyobraźni" w Teatrze STU w Krakowie

Zabawna i z przesłaniem historia wzbogacona o piękną muzykę i zjawiskową scenografię i kostiumy. Spektakl, który wywołuje uśmiech od ucha do ucha. Do tego genialna obsada.

Krzysztof Jasiński za spektakl ,,Zemsta" w Teatrze STU w Krakowie

Godna inscenizacja słynnej polskiej sztuki, oddająca humor Fredry, charakterystyczne postacie, a przede wszystkim nasze narodowe przywary. Zabawna i mądra.

Andrzej Saramonowicz za spektakl ,,Policja. Noc zatracenia" w Teatrze Bagatela w Krakowie

Spektakl nie jest łatwy, opiera się na trudnych kwestiach politycznych, ale taki teatr też kocham. ,,Policja. Noc zatracenia" zmusza do myślenia, budzi uczucia grozy i mroku. Połączenie dwóch tekstów wyszło dobrze, a cały pomysł na inscenizację bardzo tu pasuje.

Najlepszy aktor pierwszoplanowy:

1. Maciej Podgórzak za rolę Jezusa w spektaklu ,,Jesus Christ Superstar"

Wykreowanie roli Boga na pewno nie jest łatwe, ale Maciek w pełni sprostał temu zadaniu. Jego Jezus jest zarazem sprawiedliwy i kochający, taki, w jakiego chcemy wierzyć, a jednocześnie głęboko ludzki. Jego rozterki, wątpliwości i słabości Maciek oddał genialnie. Wokalnie również sprostał niełatwemu materiałowi.

2. Marcin Sosiński za rolę Podejrzanych w spektaklu ,,Morderstwo dla dwojga" w Teatrze Muzycznym w Toruniu

Nie da się nie docenić stworzenia kilkunastu tak różnych postaci, między którymi Marcin przechodzi tak szybko i (zapewne pozornie) łatwo i lekko. Każdy bohater jest charakterystyczny i ,,jakiś", ma swoją historię, bawi i wywołuje wiele skrajnych emocji, do tego chwilami Marcin gra w parze sam z sobą. Musiał znaleźć się na podium.

3. Daniel Olbrychski za rolę Cześnika w spektaklu ,,Zemsta"

Wierne wykreowanie jednej z najbardziej znanych  postaci w polskiej literaturze. Oddanie wad Cześnika, ale w sposób, z którym łatwo się utożsamić. Z każdą sceną Raptusiewicz budzi coraz więcej sympatii i śmiechu. Genialny popis aktorski uznanego nazwiska.

Wyróżnienia:

Marcin Jajkiewicz za rolę Mikołaja Kopernika w spektaklu ,,Kopernik" w Operze Krakowskiej

Chociaż scenariusz nie dał tu wiele pola do popisu, to w moim odczuciu Jajkiewicz stworzyl pełnowymiarową postać, która zmienia się z upływem lat, ma w sobie wiele skrajności i chociaż budzi sympatię, to także wiele razy upada i wywołuje sprzeciw widowni. Jego Kopernik był dla mnie prawdziwy i realistyczny. Trzeba też docenić piękny, głęboki głos.

Michał Kościuk za rolę Naczelnika w spektaklu ,,Policja. Noc zatracenia"

Zdecydowanie najciekawsza i najbardziej rozbudowana kreacja mężczyzny, który raz budzi pogardę i niechęć, by potem dało się mu współczuć i go zrozumieć. Praktycznie każda scena pokazywała innego Naczelnika, a Kościuk oddał te przemiany realnie i bez przerysowania.

Aleksander Talkowski za rolę Chłopca lakonicznego w spektaklu ,,Dom Wasowskiego. Przybory wyobraźni"

Magnetyczny, nieco uwodzicielski i przezabawny młodzieniec urzekający ruchem scenicznym i poczuciem humoru. Naprawdę można się zakochać w jego postaci. Do tego, mimo że spektakl opowiada o jego przemianie, do końca pozostaje sobą. Należy też docenić świetną chemię z innymi aktorami.

Najlepszy aktor drugoplanowy

1. Patryk Szwichtenberg za rolę Sierżanta/Leona w spektaklu ,,Policja. Noc zatracenia"

Dwie świetne role zbuntowanych młodych ludzi. Za każdym razem emocjonalnie i z budzeniem pewnego szacunku do bohatera, z pewną epickością, ale bez patosu. Do tego w pierwszej części także znakomita metarmofoza bohatera na skutek przeżyć, bardzo stopniowa i naturalna.

2. Jan Marczewski za rolę Kozła w spektaklu ,,Zwierciadło w zwierciadłe"

Charakterystyczna, nieco przerażająca, ale i zabawna rola swego rodzaju diabła i mistrza ceremonii w jednym. Za każdym pojawieniem się na scenie Kozioł budził niepokój i przykuwał wzrok.

3. Jakub Wocial za rolę Judasza w spektaklu ,,Jesus Christ Superstar"

Postać najsłynniejszego zdrajcy ukazana z klasą i wrażliwością. Chwilami Judasz wypada jako typowy antagonista, by potem budzić współczucie i chęć obrony. Ciekawy kontrast dojrzalszego, myślącego o realiach mężczyzny z młodzieńczością reszty wyznawców Jezusa. No i głos.

Wyróżnienia:

Wojciech Daniel za rolę Andrzeja Kopernika w spektaklu ,,Kopernik"

Postać początkowo wydaje się typowym comic relifiem, ale z czasem pokazuje coraz więcej barw, zazdrość o brata połączona z miłością, ambicja i chęć zaszczytów, a na końcu cierpienie i ból. Wszystkie te stadia Wojtek Daniel oddał przekonująco i z pewną iskrą.

Marcin Kobierski za rolę Williama Ruttlera w spektaklu ,,Zimne ognie"

Charyzmatyczna, intrygująca postać mężczyzny rodem z filmów noir. Nieco groźna, złowieszcza, ale urzekająca swoją inteligencją. Do tego świetna chemia ze sceniczną partnerką wyrażana praktycznie bez słów.

Maciej Nerkowski za rolę Poncjusza Piłata w spektaklu ,,Jesus Christ Superstar"

Pięknie szara postać - z taką opinią o tej roli się spotkałam i potwierdzam. Piłat pokazuje skrajne emocje, od łagodności i współczucia, przez gniew i okrucieństwo, aż po bezsilność. Przeraża, ale też budzi współczucie i chęć przekonania go, że to nie jego wina, że jest szansa na odkupienie. Bardzo mocne zgranie aktora z postacią, aż wierzy się, że taki był biblijny Piłat.

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa

1. Natalia Kujawa za rolę Katarzyny Parr w spektaklu ,,Six"

Wszystkie królowe znakomicie odegrały swoje role, ale moją faworytką jest Natalia w roli Katarzyny. Wykreowała postać silnej, znającej swoją wartość kobiety, która od początku odcina się od głównego konfliktu, a zarazem jest bardzo wrażliwa. W pełni wierzyłam w jej przemyślenia i rozterki, a bardzo barwna mimika twarzy oraz potężny głos dopełniały tę postać.

2. Olga Szomańska za rolę Katarzyny Aragońskiej w spektaklu ,,Six"

Jedna z moich ulubionych aktorek musicalowych w roli mojej ulubionej królowej. Jako Katarzyna Olga Szomańska idealnie pokazuje siłę, temperament w połączeniu z niesamowitą godnością i klasą. Jest prawdziwą królową. Do tego jej wokal dla mnie wygrywa wszystko.

3. Izabela Pawletko za rolę Anny Boleyn w spektaklu ,,Six"

Bardzo barwna, charyzmatyczna postać, nieprzelukrowana, a nawet nieco demoniczna. Mimo wredoty i próżności bawi i nie da się oderwać od niej wzroku. Zagarnia scenę dla siebie i ma świetne interakcje z innymi królowymi.

Wyróżnienia:

Barbara Kurdej-Szatan za rolę Alex w spektaklu ,,Do dwóch razy sztuka" w Teatrze Variete w Krakowie

Wnikliwe, pełne wrażliwości ukazanie dojrzałej kobiety, która nie jest do końca zadowolona ze swojego życia i zastanawia się, gdzie popełniła błąd. Gra aktorka budzi zrozumienie i empatię wobec bohaterki, a piękny głos dopełnia całości.

Marta Skrzypczyńska za rolę Anny z Cleve w spektaklu ,,Six"

Żywiołowa, humorystyczna, nieco buńczuczna postać, która wyróżnia się na tle pozostałych królowych pewnością siebie i zadowoleniem ze swojego życia. Fantastyczny rap i genialnie ograna piosenka ,,Padnij na kolana". Mimo delikatnego głosu i urody Skrzypczyńska w pełni ukazuje buntowniczą naturę bohaterki.

Agnieszka Rose za rolę Jane Seymour w spektaklu ,,Six"

Aktorka, którą kojarzyłam z głośnych i charakternych postaci, tym razem ukazała dużo łagodności i subtelności. Jej Jane jest delikatna i słodka, ale nie słaba, i z biegiem fabuły przechodzi sporą przemianę. Wykonanie ,,Miłość jak głaz" wywołuje ciarki.

Najlepsza aktorka drugoplanowa

1. Beata Rybotycka za rolę Starej Królowej w spektaklu ,,Zwierciadło w zwierciadle"

Dramatyczna, skomplikowana postać ukazująca zarówno okrucieństwo, jak i cierpienie. W każdej scenie jest trochę inna, ale zarazem bardzo spójna. Przykuwa wzrok i wywołuje skrajne emocje. W tej kreacji jest coś epickiego.

2. Natalia Piotrowska-Paciorek za rolę Marii Magdaleny w spektaklu ,,Jesus Christ Superstar"

Czekałam na ten występ i absolutnie się nie zawiodłam. Maria Magdalena Natalii urzeka czystym i mocnym wokalem, ale przede wszystkim kreacją postaci. Jej Maria Magdalena przechodzi dużą przemianę od prostytutki próbującej odnaleźć się w gronie uczniów Jezusa po kobietę z godnością i siłą podążającą za swoim Mistrzem. Za każdym razem jest wiarygodna i pełna emocji.

3. Agnieszka Przekupień za rolę Anny w spektaklu ,,Kopernik"

Przepiękny głos, który zabiera do innego świata, oraz bardzo udane oddanie emocji bohaterki, jej rodzącej się miłości i powolnego załamywania się. W gronie polityków i naukowców Agnieszka stworzyła postać kierującą się emocjami, ale mającą też klasę i godność.

Wyróżnienia:

Natalia Hodurek za rolę Suzie w spektaklu ,,Zimne ognie"

Urocza i naturalna kreacja młodej, nieco nieśmiałej dziewczyny, która chce pokazać swoją wartość i marzenia. Wspaniała chemia z pozostałymi aktorami, zwłaszcza Marcinem Kobierskim, oraz przepiękny głos, który jest w stanie zmierzyć się z przebojami Whitne Houston.

Magdalena Osińska za rolę w spektaklu ,,Lepper. Będziemy wisieć albo siedzieć" w Teatrze Juliusza Słowackiego w Krakowie

Bardzo silna, przebojowana kreacja, zarówno jako zdeterminowanej polityczki, jak i skrzywdzonej, pełnej cierpienia kobiety. Wyróżnia się na tle reszty zespołu, jednocześnie harmonijnie tworząc całość z innymi aktorami. Bardzo przykuwa wzrok.

Joanna Pocica za rolę Klary w spektaklu ,,Zemsta"

Jej Klara jest urocza, spontaniczna, świeża i zabawna. Potrafi tupnąć nogą, ale też pokazać emocje. W wykonaniu Joanny Pocicy bardzo łatwo ją polubić i zrozumieć jej dylematy.

Najlepsza solówka męska:

1. Maciej Podgórzak za piosenkę ,,Getsemane" z musicalu ,,Jesus Christ Superstar"

Piękne wykonanie bardzo trudnego songu. Maciek świetnie poradził sobie z wysokimi dźwiękami, zapewne wymagającymi dla mężczyzny, ale przede wszystkim emocjonalnie i spójnie ukazał walkę Jezusa i bolesną rozmowę z Bogiem.

2. Jakub Wocial za piosenkę ,,Superstar" z musicalu ,,Jesus Christ Superstar"

Piosenka sama w sobie jest piękna, bardzo mądra i refleksyjna, a wykonanie Jakuba Wociala jest moim ulubionym. Bardzo mocne, świetne technicznie, ale nieprzesłaniające przesłania piosenki ozdobnikami. Do tego sama inscenizacja zrobiła dla mnie wrażenie.

3. Marcin Jajkiewicz za piosenkę ,,Ile jest gwiazd?" z musicalu ,,Kopernik"

Piękna, wpadająca w ucho piosenka z ciekawym tekstem w wykonaniu Jajkiewicza, który ma taki bardzo pewny, ,,męski" głos całkowicie podbijający moje serce.

Wyróżnienia:

Jeremiasz Gzyl za piosenkę ,,Dziewięćdziesiąt i pięć tez" z musicalu ,,Kopernik"

Mocna, dość specyficzna piosenka wykonana z charyzmą i energią. Świetna gra aktorska i ciekawy tekst.

Maciej Podgórzak za piosenkę ,,Biedne Jeruzalem" z musicalu ,,Jesus Christ Superstar"

Spokojna, z pozoru delikatna, ale uderzająca przekazem piosenka (szczególnie w dzisiejszych czasach). W wykonaniu Podgórzaka w pełni widać smutek Jezusa i Jego poczucie niezrozumienia przez lud.

Aleksander Talkowski za piosenkę ,,Odrobina mężczyzny" z musicalu ,,Dom Wasowskiego. Przybory wyobraźni"

Świetne wykonanie piosenki Kabaretu Starszych Panów - z genialną grą aktorską, tańcem, a przede wszystkim męskim magnetyzmem. Piosenka jest bardziej aktorska niż typowo musicalowa, ale bardzo wpada w ucho i czaruje.

Najlepsza solówka żeńska

1. Natalia Piotrowska-Paciorek za piosenkę ,,Jak mam go pokochać" ze spektaklu ,,Jesus Christ Superstar"

Jedna z moich ulubionych piosenek musicalowych w przepięknym wykonaniu. Natalia ma czysty, śliczny głos, który w odpowiednich momentach staje się mocny, a w innych delikatny. Znakomicie ukazała rozterki Marii Magdaleny i nawet mnie wzruszyła.

2. Olga Szomańska za piosenkę ,,No nie" ze spektaklu ,,Six"

Piosenka mojej ulubionej królowej w wykonaniu jednego z moich ulubionych głosów musicalowych. Katarzyna w wykonaniu Olgi znakomicie tańczy i ma charyzmę, a jej piosenka jest pełna poweru i energii, ale też dumy królowej. Wokalnie moja ulubiona dziewczyna z ,,Six".

3. Agnieszka Przekupień za piosenkę ,,Nie jestem jedną z gwiazd" z musicalu ,,Kopernik"

Bardzo liryczna i wzruszająca piosenka w wykonaniu, które świetnie to oddaje. Agnieszka ma duży dar wlewania emocji w głos i w jej wersji naprawdę czuło się ból i rozpacz Anny. Do tego każde drżenie czy załamywanie się głosu dodawało realizmu, ale ani trochę nie niszczyło czystości wykonania.

Wyróżnienia:

Natalia Hodurek za piosenkę ,,I have nothing" ze spektaklu ,,Zimne ognie"

Na pewno nie jest łatwo zaśpiewać Whitney, a Natalii wyszło to genialnie. Pięknie, emocjonalnie, czysto, nie czuć było wysiłku, który zapewne wystąpił. Ta piosenka przeniosła mnie do innego świata.

Natalia Kujawa za piosenkę ,,Nie chcę twojej miłości" ze spektaklu ,,Six"

Chyba wolę tłumaczenie Accantusa (w tym wypadku), ale Natalia świetnie oddała emocje bohaterki, jej zduszenie, pragnienie czegoś lepszego i w końcu bunt. W pełni zaangażowała mnie w historię Katarzyny Parr i wywołała mnóstwo wzruszenia.

Joanna Pocica za piosenkę ,,Dla ciebie jestem sobą" ze spektaklu ,,Dom Wasowskiego. Przybory wyobraźni"

Piękne wykonanie słynnej kabaretowej piosenki. Ślicznym, wprawionym głosem, ale przede wszystkim świetne aktorsko, pełne uczuć do partnera, bez manieryzmu. Dla mnie lepiej niż u Kaliny Jędrusik.

Najlepszy duet

1. Natalia Piotrowska-Paciorek i Jakub Szyperski za piosenkę ,,Zacząć od początku" z musicalu ,,Jesus Christ Superstar"

Wzruszająca, chwilami bolesna, ale i uspokajająca piosenka. Głosy Natalii i Jakuba bardzo się zgrywają, a ich gra aktorska sprawia, że współczuje się bohaterom i ma ochotę podejść do nich i powiedzieć, że jeszcze będzie dobrze. Dla mnie jedna z najlepszych scen tego spektaklu.

2. Marcin Jajkiewicz i Wojciech Daniel za piosenkę ,,Gdzie nie sięga wzrok" z musicalu ,,Kopernik"

Najlepsza piosenka spektaklu, epicka, ale i energiczna, ze świetnymi głosami, wspaniale pokazująca więź braci. Jajkiewicz i Daniel pokazali świetną chemię, a wizualnie również scena była bardzo przyjemna.

3. Marcin Jajkiewicz i Agnieszka Przekupień za piosenkę ,,Jak Wenus i Jak Mars" z musicalu ,,Kopernik"

Typowy romantyczny duet, ale z dwoma świetnie dopełniającymi się głosami, dwoma aktorami, którzy pokazują nam prawdziwe uczucie, wzbogacona piękną scenografią i efektami specjalnymi. Głosy Marcina i Agnieszki zabierają do innego świata, a tekst bardzo ładnie nawiązuje do tematyki spektaklu.

Wyróżnienia:

Nagrobki za piosenkę ,,Będziemy wisieć albo siedzieć" ze spektaklu ,,Lepper. Będziemy wisieć albo siedzieć"

Nie jestem fanką rapu, ale tutaj bardzo mi się podobało. Piosenka jest charakterystyczna, dość ,,dziwna", ale zapada w pamięć i świetnie uzupełnia fabułę.

Michał Staszczak i Barbara Kurdej -Szatan za piosenkę ,,I reach you under my skin" ze spektaklu ,,Do dwóch razy sztuka"

Piękna, wykonana z nieco staroświeckim sznytek piosenka pokazująca uczucie bohaterów i tworząca klimat. Do tego głos Barbary Kurdej-Szatan ma tu w sobie coś magicznego.

Aleksander Talkowski i Krzysztof Pluskota za piosenkę ,,Jeżeli kochać" ze spektaklu ,,Dom Wasowskiego. Przybory wyobraźni"

Zabawna, charyzmatyczna piosenka - znowu pokazująca magnetyzm i uwodzicielskość Aleksandra Talkowskiego. Wykonana po swojemu, z humorem, świetnie pokazująca relację męskich bohaterów. Wywołuje uśmiech na twarzy.

Najlepsza zbiorówka

1. Piosenka ,,MegaSix" ze spektaklu ,,Six"

Świetna piosenka jako oryginał tu wzbogacona pięknymi głosami, dobrą grą aktorską i reakcjami aktorek, żywiołową choreografią i dobrym tłumaczeniem. Dla mnie spełnia idealnie zadanie finału tego musicalu - zostawia z nadzieją, optymizmem i poczuciem girl power.

2. Piosenka ,,Jak po fali" ze spektaklu ,,Zwierciadło w zwierciadle"

Znana piosenka Grzegorza Turnau w wykonani artystów Teatru STU ma w sobie urok i magię, rzeczywiście w pełni przenosi nas do świata labiryntu. Do tego artyści bardzo dobrze sprawdzają się wokalnie.

3. Piosenka ,,Jezu, jestem tutaj" ze spektaklu ,,Jesus Christ Superstar"

Przebojowa, z pozoru wesoła, ale w gruncie rzeczy trudna i gorzka piosenka o niezrozumieniu wiary. Świetne prowadzenie zespołu przez Przemka Niedzielskiego, zgranie artystów oraz genialna choreografia.

Najlepsza choreografia

1. Ewelina Adamska-Porczyk za spektakl ,,Six"

Choreografia Eweliny jak zwykle nie zawodzi - jest przebojowo, energicznie, mimo małe sceny i niewielkiego zespołu układy robią wrażenie. Nie są tylko efektownym tańcem, ale dopełniają i opowiadają nam historię, do tego pasują do każdej z królowych.

2. Santiago Bello za spektakl ,,Jesus Christ Superstar"

Piękna, skomplikowana choreografia - raz bardziej symboliczna i oddająca dramatyzm, kiedy indziej żywiołowa i szalona, czerpiąca z wielu kultur. Jest nieodłącznym składnikiem spektaklu i podobnie jak w przypadku ,,Six" dopełnia historię i charaktery postaci.

3. Jarosław Stanek i Katarzyna Zielonka za spektakl ,,Kopernik"

Jest to nieco inna choreografia niż ta, do której jestem przyzwyczajona, bardziej baletowa, trochę przytłaczająca fabułę, ale nie da się nie docenić tych układów oraz pracy zespołu. Zdecydowanie czuć dworski klimat.

Najlepsza scenografia

1. Anna Łapińska za spektakl ,,Dom Wasowskiego. Przybory wyobraźni"

Zdecydowanie najpiękniejsza scenografia tego sezonu - bardzo szczegółowa, barwna, baśniowa, ale nieprzesadzona. Idealnie pasuje do klimatu i aż chciałoby się odwiedzić tytułowy dom.

2. Grzegorz Policiński za spektakl ,,Kopernik"

Bardzo klimatyczna, śliczna scenografia, która pasuje do epoki i tematu spektaklu. Nie jestem fanką używania technologii na scenie, ale tu wizualizacje po prostu mnie oczarowały, szczególnie w scenie na łódce.

3. Natalia Paczkowska za spektakl ,,Zimne ognie"

Barwna, realistyczna scenografia, która przykuwa wzrok i wprowadza nas w klimat danego kina. Do tego świetne rekwizyty i gra świateł.

Najlepsze kostiumy

1. Anna Łapińska za spektakl ,,Dom Wasowskiego. Przybory wyobraźni"

Podobnie jak w przypadku scenografii kostiumy są bardzo piękne, nieco magiczne, a zarazem pozbawione kiczu. Tworzą spójną całość, pasują do fabuły i bohaterów. I przede wszystkim cieszą oko.

2. Anna Chadaj za spektakl ,,Kopernik"

Bogate, starannie zaprojektowane kostiumy pasujące do epoki i naszego wyobrażenia o bohaterach. Nic się nie gryzie, wierzy się, że tak to mogło wyglądać w czasach renesansu.

3. Anna Czyż za spektakl ,,Zwierciadło w zwierciadle"

Kostiumy są bardzo staranne i świetnie pasują do magicznego i nieco psychodelicznego klimatu spektaklu. Szczególnie ostatnia suknia Królowej zachwyca.

Najlepszy nowy aktor w roli

Joanna Pocica za rolę Ofelii w spektaklu ,,Błękitne krewetki" w Teatrze STU

W zeszłym sezonie widziałam w tej roli Alicję Wojnowską, która była naprawdę świetna. Joanna Pocica radzi sobie równie dobrze, ale kreuje trochę inną postać, bardziej śmiałą i pewną siebie, to zapewne kwestia wieku i doświadczenia. Mimo swojej siły skrywa też wrażliwość i dramaty. D tego uwielbiam jej głos.

Jeśli chodzi o przyszły sezon, to mam już kupione bilety na ,,Genialną przyjaciółkę", ,,Najszczęśliwszy dzień", ,,Rent", a za dwa tygodnie zobaczę ,,Tik Tik Boom". Na pewno chciałabym wrócić na kilka ukochanych spektakli oraz nadrobić takie sztuki jak ,,Biesy", ,,Premiera, która poszła nie tak", ,,Proszę państwa, Wyspiański umiera" czy ,,Trzy siostry". Nie przegapię też krakowskiej premiery ,,Six" i zapewne też zrobimy sobie post z omówieniem obsady ;)