Moje ulubione zagraniczne artystki musicalowe
Lisa Antoni
Aktorka, którą poznałam za sprawą roli Marii Vetsery z musicalu ,,Rudolf: Afera Mayerling". Lisa miała wysoko postawioną poprzeczkę, bo najpierw piosenek Marii słuchałam w wykonaniu Sylwii Banasik, której głos uwielbiam, i trochę się bałam, czy oryginał mnie nie zawiedzie. I chociaż osobiście mam dość mieszane uczucia co do oryginału ,,Afery", tak Lisa Antoni była dla mnie zdecydowanie najlepszym głosem tego musicalu. Śpiewało czysto, wysoko, a przede wszystkim z ogromną wrażliwością i emocjami, jak dla mnie to głos anioła. Niestety, mam wrażenie, że jej postać w późniejszej części spektaklu została bardzo spłycona i przedstawiona jedynie z punktu widzenia miłości do Rudolfa(o którym wiemy, że historycznie raczej nie był głęboko zakochany w Marii), ale jej głos jak dla mnie bardzo się wybijał w każdej piosence.
Jej inne role musicalowe to Konstancja w ,,Trzech muszkieterach", Kopciuszek w ,,Into the woods", pani de Winter w ,,Rebece", Christine(według mnie to jedna z najlepszych Krysiek) w ,,Upiorze w operze" czy jedna z tytułowych czarownic z Eastwick. Podkładała też głos w niemieckiej wersji filmu ,,Mary Poppins powraca".
https://youtu.be/yZbTh9EuxLo
https://youtu.be/g1ZBAaRgakI
Samantha Barks
Z Samanthą jest w sumie podobna historia jak z Lisą. Poznałam ją za sprawą filmowej adaptacji musicalowych ,,Nędzników", gdzie wciela się w Eponine. I o ile do samego filmu też mam mieszane uczucia, tak moim zdaniem ona była jego najmocniejszą stroną. Samantha Barks i Aaron Tveit to chyba jedyni aktorzy z ,,Nędzników", którzy na stałe grają w musicalach i to było bardzo widać. Samantha wykreowała swoją postać zarówno świetnie wokalnie, odnajdując się w klasycznym śpiewie, jak i aktorsko była bardzo przekonująca i poruszająca. Od razu po obejrzeniu filmu postanowiłam zapoznać się z innymi jej nagraniami i zakochałam się jeszcze mocniej. Samantha ma głos, który równie dobrze odnajduje się w lirycznych, romantycznych utworach, jak i tych mocnych i zdecydowanych, co widać także po jej autorskiej twórczości i coverach(na jej kanale można znaleźć między innymi ,,Go To The Distance" z Herkulesa czy ,,If I Die Young" Perry Band). Ta jej różnorodność sprawiła, że Samantha Barks jest dla mnie idealną kandydatką do roli filmowej Elphaby w ,,Wicked", zresztą w jakimś programie wykonywała ,,Defiying Gravity", przygotowana przez samą Idinę Menzel.
Jej najbardziej znane role musicalowe to Sally z ,,Cabaretu", Eponine z ,,Les Misarebles", którą grała też na West Endzie, Nancy z ,,Olivera", Velma z ,,Chicago" i Vivian z musicalowej adaptacji filmu ,,Pretty Woman". W tym roku pojawiła się też w roli Elsy we ,,Frozen", w wersji West Endu.
https://youtu.be/_EOla4fbRFM
https://youtu.be/mG8QvRxjLaw
Brandi Burkhardt
Jedna z najbardziej znanych amerykańskich artystek musicalowych, grała między innymi Emmę w ,,Jekyll&Hyde", Lucie w ,,Opowieści o dwóch miastach", Sophie w ,,Mamma Mii" czy Mercedes w ,,Hrabim Monte Christo". Zagrała też w musicalu, które został napisany specjalnie dla niej - Alicję w ,,Wonderland", i ma pojawić się w kolejnym musicalu Wildhorna ,,Mary Shelley's Frankenstein"". Wystąpiła też na anglojęzycznej płycie z muzyką z ,,Afery Mayerling" jako Maria.
Brandi poznałam za sprawą właśnie musicalu ,,Wonderland"(jestem wielką fanką ,,Alicji w Krainie Czarów"), gdzie zachwyciła mnie wspaniałym wykonianiem piosenki ,,Once More I Can See". Jej wykonanie było piękne i idealne technicznie, ale też pełne emocji, mocy, tam gdzie było to konieczne, ale i wrażliwości i delikatności. Brandi świetnie wykonuje zarówno właśnie takie delikatne, romantyczne partie, jak i te potężne i mocne, co świetnie widać w jej Mercedes, która jest zarazem romantyczna i pełna gwałtownych emocji, szczególnie w piosence ,,I Will Be There". Jestem wielbicielką powieści Dumasa i nie rozumiem zmieniania jej fabuły i parowania Hrabiego z Mercedes przez współczesnych twórców, ale ,,I Will Be There" uważam za jedną z najlepszych piosenek o miłości.
https://youtu.be/argUbOI4TYc
https://youtu.be/FJSbAMISTh0
Cecilia Cara
Artystka znana najbardziej z roli Julii we francuskim musicalu ,,Romeo et Juliette". Musical absolutnie kocham i oczywiście uwielbiam oryginalną obsadę. Cecilia ma głos, który jest bardzo w moim stylu, wysoki, klasycznie postawiony, bardzo delikatny i subtelny, co świetnie pasuje do roli zakochanej nastolatki. Uważam, że bardzo dobrze wykreowała postać Julii, która dopiero odkrywa miłość i automatycznie uznaje ją za swoją najwyższą wartość, jej determinację i odurzenie uczuciem bardzo widać zarówno na początku, gdy dopiero poznaje Romea, jak i gdy zostaje z nim rozdzielona.
Cecilię kojarzę głównie z romantycznych, klasycznych ballad i nie wiem, czy poradziłaby sobie w czymś bardziej żywym(chociaż oprócz Julii, grała też we francuskiej adaptacji musicalu ,,Grease", gdzie wcieliła się w Sandy), ale te wysokie partie śpiewa cudownie. Nic dziwnego, że została obsadzona jako dubbing dla Emmy Rossum w roli Christine w filmowej wersji ,,Upiora w operze"(jakby ktoś nie wiedział: praktycznie w każdym kraju na zachodzie, w Rosji zresztą też, każdy film aktorski jest dubbingowany, więc nie narzekajmy na tych naszych lektorów).
Mam wrażenie, że francuscy wykonawcy raczej nie grają w musicalach stale, tylko jest to dla nich jeden z wielu elementów pracy aktora i piosenkarza, i tak jest zresztą z Cecilią, która zagrała w dwóch musicalach, czyli ,,Romeo et Juliette" i ,,Grease", dubbingowała jeden, a poza tym nagrywa własne piosenki i gra w filmach i serialach.
https://youtu.be/9GX5IfgRGlA
https://youtu.be/c5aXRM0f-Xg
Valentina Gullace
Włoska piosenkarka, którą poznałam za sprawą roli Marii Magdaleny we włoskiej wersji ,,Jesus Christ Superstar". Oprócz występowania w musicalach zajmuje się dubbingiem i nagrywaniem solowych utworów. W musicalach występuje we włoskich autorskich produkcjach, który nazw nie powtórzę, bo przepisywanie ich zajmie mi cały dzień, jej myślę, że ciekawsze role w musicalach na licencji to Sharpay w ,,High School Musical", Inga w ,,Młodym Frankensteinie", Jasmina w ,,Alladynie", występowała też w musicalu ,,Cabaret"(nie znalazłam informacji w jakiej roli, prawdopodobnie Sally) oraz w autorskim włoskim musicalu ,,A Bronx Tale" opartym na pierwszym filmie Roberta De Niro.
Włoska wersja ,,Jesus Christ Superstar" bardzo mi się spodobała, głównie za sprawą Valentiny. Jej głos jest bardzo czysty i jasny, taki ,,uśmiechnięty", co może nieco przeszkadzać we fragmentach bardziej dramatycznych, ale słuchanie go jest po prostu czystą przyjemnością. Przypomina mi nieco Agnieszkę Przekupień, czyli polską Marię Magdaleną, co jest dla mnie dużym plusem, chociaż Gullace nie śpiewa tak klasycznie. Nie mam jakiejś wielkiej wiedzy na temat typów głosów, jak dla mnie Valentina po prostu śpiewa dźwięcznie i ma takie ,,dzwoneczki" w głosie, nie umiem tego inaczej opisać.
Bardzo polecam też jej wykonanie partii Glindy w coverze z ,,Wicked".
https://youtu.be/Gl9VPcjCnAs
https://youtu.be/QJJKfC4Qzo8
Camille Lou
Aktorka wcielająca się w postać Ginewry w musicalu ,,La Legende du Roi Arthur". Fajnie, że ,,wypadła" po Valentinie Gullace, bo moim zdaniem ich głosy są do siebie dość podobne - bardzo dźwięczne i jasne, ciepłe, takie ,,dzwoneczkowe", delikatne, a zarazem dość niskie w brzmieniu. Camille urzekła mnie swoją Ginewrą, mimo tego, co twórcy zrobili z jej postacią w drugim akcie, pięknym głosem, energią jaka kipiała z jej wykonań oraz układów tanecznych, a także emocjami, które widać w zakończeniu(kto czytał, wie o co chodzi). Wcześniej grała rolę służącej Olimpe w musicalu ,,1789, Les Amants De La Bastille"(oczywiście, o Rewolucji Francuskiej) i tam również bardzo mi się spodobała, jej wykonania są inne, bardziej wyważone, melancholijne, mniej w nich energii i beztroski.
I tu podobna sytuacja jak z Cecilią, czyli artyska zagrała póki co tylko w dwóch musicalach, a poza tym nagrywa własne utwory, covery oraz występuje na ekranie. W zeszłym roku zagrała w kostiumowym serialu ,,La Bazar de la Charite".
https://youtu.be/55qUevLP1OQ
https://youtu.be/77lly5bk_LY
Idina Menzel
Idinę Menzel poznałam jako dziecko podczas oglądania filmu ,,Zaczarowana", jednak jakoś specjalnie jej tam nie zapamiętałam, nie była zresztą główną bohaterką, więc dla dziewczynki nie miała w sobie nic ciekawego. Potem zetknęłam się z nią podczas premiery filmu ,,Kraina Lodu". Przesłuchałam oryginalną wersję ,,Let It Go", choć nie pamiętam jakiegoś szczególnego zachwytu nią, mam zresztą wrażenie, że w Polsce ta pierwotna wersja zniknęła i bardziej promowana była nasza polska, wykonanie promocyjne Demi Lovato czy hiszpańskojęzyczna wersja Martiny Stoessel. Potem z Idiną zetknęłam się, szukając oryginalnego soundtracku z musicalu ,,Wicked". Tym razem równiez było bez szału. Wcześniej słuchałam wersji Sylwii Banasik, która jednak ma całkiem inny, bardziej ,,uniwersalny" głos. Natomiast wokal Idiny jest bardzo charakterystyczny, artystka ma pewną dla siebie specyficzną manierę i intonację głosu, które na początku strasznie mi przeszkadzały, zwłaszcza w tych bardziej dynamicznych piosenkach.
Jednak im dłużej słucham ,,Wicked", tym coraz bardziej lubiłam tą charakterystyczność Idiny i teraz sądzę, że idealnie oddaje ona ,,dziwność" i charakter głównej bohaterki(choć lubię i cenię też inne wokalistki, które śpiewały partie Elphaby). Teraz naprawdę ją cenię jako wokalistkę, która wykorzystuje swój specyficzny, mocny głos w 100%, ale jednocześnie nie jest on jej definicją, bo na przykład w ,,I'm not that girl" Idina brzmi znacznie bardziej łagodnie i delikatnie. Oprócz tego mam wrażenie, że cechuje ją wielka charyzma i samym tym głosem przykuwa dużą uwagę, wyróżniając się z otoczenia. Bardzo lubię też jej wykonanie piosenki ,,Always Starting Over" z musicalu If/Then.
Idina jest zarówno aktorką, jak i piosenkarką, nagrywa własne utwory, gra w filmach i serialach(min. musicalowym ,,Glee"), i oczywiście w musicalach. Oprócz Elphaby i głównej bohaterki If/Then, zagrała min. Maureen w ,,Rencie", Sheilę w ,,Hair", Amneris w ,,Aidzie", Fanny w ,,Funny Girl" i Popeę Sabinę w musicalu ,,Nero" o wiadomym cesarzu.
https://youtu.be/EH61vwnjhDY
https://youtu.be/0LArHeim0Yw
Laura Osnes
Jak wiecie, albo i nie, Studio Accantus poznałam głównie za sprawą piosenki ,,Jeszcze dzisiaj wracasz tam" z musicalu ,,Bonnie&Clyde". Po miesiącach katowania polskiej wersji, postanowiłam poznać oryginalną. Lubię muzyką country i musical szybko przypadł mi do gustu, głównie za sprawą Laury Osnes, która wcieliła się w Bonnie. Laura ma przepiękny głos, bardzo ciepły i delikatny, ale też z pewną energią, która pasuje do roli złodziejki, choć musicalowa Bonnie nie jest do końca taką typową hardą babką, jest też bardzo romantyczna, marzycielska, zakochana po uszy w swoim partnerze i gotowa dla niego umrzeć(co zresztą chyba po części zgadza się z historią, bo czytałam trochę o Bonnie Parker i ona miała zainteresowania literackie, pisała swoje wiersze, a w jednym z nich wyznała, że najbardziej marzy o tym, by móc umrzeć razem z Clydem). Laura cudownie brzmi w romantycznych songach takich jak ,,You Love Who You Love" czy ,,Dyin' Ain't So Bad".
To chyba jedna z najbardziej ,,płodnych" w role amerykańskich wokalistek musicalowych, więc też wspomnę tu tylko o kilku, które wydają mi się znaczące. Laura zadebiutowała w ,,Grease" jako Sandy, potem zagrała min. Elizabeth Bennet w musicalu na podstawie ,,Dumy i uprzedzenia", Nellie w ,,South Pacific", Hope w ,,Anything Goes", Marię w ,,Dźwiękach muzyki", Polly w ,,Crazy For You"(też dziewczyna z Dzikiego Zachodu) czy Marguerite w ,,The Scarlet Pimpernel". Swoją drogą, zauważyłam, że duża część jej dorobku to musicale przedwojenne.
https://youtu.be/-0LRpaP0ukI
https://youtu.be/hEXVHc7TrPc
Helene Segara
Tutaj miałam duże wątpliwości, czy ta pani powinna się tu znaleźć. Nie dlatego, że jej nie lubię. Po prostu Helene Segara ma na swoim koncie jedną rolę musicalową i jeden dość znany musicalowy cover, głównie zaś zajmuje się karierą solową. Jednak jest to Francuzka, a tam mam wrażenie, że jest to normalne, że w musicalach grają aktorzy i piosenkarze i nie ma jakichś typowych ,,aktorów musicalowych". Zresztą, każdy dobry piosenkarz powinien być chyba trochę aktorem, jeśli chce poruszyć słuchaczy.
Helene Segara to oczywiście Esmeralda z oryginalnej obsady ,,Notre Dame de Paris" i wiem, że opinie o niej wbrew pozorom są sprzeczne. W wieku dwudziestu ośmiu lat zagrała(jeśli trzymamy się chronologii z książki) szesnastoletnią Cygankę Esmeraldę i według niektórych była już do tej roli zbyt dojrzała i za poważna. Rzeczywiście, widać, że ta Esmeralda to nie nastolatka, ale Helene jest według mnie cudowna w tej roli(może dlatego, że nie znam zbyt dobrze innych Esmerald), wykreowała postać pełną energii, ale i bólu. Była autentyczna zarówno w utworach, gdy Esmeralda jest optymistyczna i pełna życia, jak ,,Bohemienne" czy ,,Le mot Phoebus", jak i gdy traci wszystko w przepięknych balladach ,,Vivre", ,,Ave Maria Paien" czy ,,Phoebus". I chyba tą ostatnią piosenkę lubię najbardziej, choć jest najmniej znana, bo najbardziej widać w niej jak bardzo Esmeralda cierpiała, pokładając uczucia i nadzieję nie tam, gdzie mogła liczyć na pomoc i wsparcie.
Po ,,Notre Dame de Paris", jak wspominałam, Helene nie zagrała już w innych musicalach, ale kilka lat temu wzięła udział w dość znanym nagraniu piosenki ,,Memory" z musicalu ,,Koty".
https://youtu.be/dOfXhGBrhzg
https://youtu.be/Gu8ecktwSv0
Wiera Svesznikowa
Nie lubię pisać rosyjskich nazw łacińskim alfabetem, bo nigdy nie wiem czy używać polskiej czy zachodniej fonetyki, żeby to ładnie wyglądało, ale zdecydowałam się na polską, bo lepiej oddaje ona wymowę rosyjską(tak, bo to imię czyta się ,,Wiera", i jest to odpowiednik słowa ,,Wiara").
Jest to jedna z najbardziej znanych rosyjskich aktorek musicalowych, swoją drogą jest też żoną innego znanego artysty Kirila Gordeeva. Zagrała bardzo wiele ról musicalowych, min. Sarę w ,,Tańcu wampirów", Emmę w ,,Jekyllu&Hydzie"(nie umiem tego odmieniać), Valentine w musicalu ,,I Am Edmond Dantes", Mercedes w ,,Hrabim Monte Christo"(swoją drogą, fajnie zagrać dwie odrębne role w tej samej historii). Grała też w oryginalnych rosyjskich produkcjach - Tatianę w musicalu ,,Oniegin", Małgorzatę w ,,Mistrzu i Małgorzacie" czy Anastazję w musicalu ,,Dziewczyna na milion"(tłumaczenie moje). Oprócz tego brała też udział w wielu koncertach z utworami z musicali, śpiewając min. piosenki z ,,Mozart L'Opera Rock" czy ,,Elisabeth".
Nie pamiętam do końca jak zapoznałam się z tą cudowną panią, zdaje się, że było to wtedy, kiedy pisałam coś o ,,Tańcu wampirów" i stwierdziłam, że w rosyjskiej wersji Sara jest okropna, a AnOld-FashionedGal zaproponowała mi, żebym posłuchała wersji Svesznikowej. I jak nadal uważam, że Malwina Kusior to najlepsza Sara, tak Wiera również mnie zachwyciła. Artystka ma piękny, mocny głos, który potrafi jednak być też delikatny i subtelny. Świetnie oddają to dwa utwory, które zamieszczam poniżej - jako mentorka Mozarta Wiera jest bardzo subtelna, taka ,,anielska", bardzo wrażliwa, a jako stająca się wiedźmą Małgorzata wykazuje temperament i wielką charyzmę. Ta charyzma jest zresztą chyba czymś, co sprawia, że wykonania tej wokalistki tak zapadają w pamięć. Również jej Sara jest bardzo godna uwagi - marzycielska, zafascynowana Krolockiem, a zarazem uparta i buntownicza. Oprócz tego Wiera świetnie tańczy.
https://youtu.be/js493UWJPls
https://youtu.be/nOnBVNLYg64
(Jeśli ktoś nie zna cyrlicy: pierwszy utwór to ,,Złoto Gwiazd" z ,,Mozart : Das Musical", a druga ,,Wiedźma" z ,,Mistrza i Małgorzaty)
Willemijn Verkaik
Holenderska wokalistka, śpiewająca też w wielu innych krajach. W niektórych kręgach stała się już wręcz kultowa, a to za sprawą roli Elphaby z ,,Wicked". Willemijn grała tę rolę chyba najdłużej ze wszystkich odtwórczyń Elphaby, do tego występowała w ,,Wicked" w Niemczech, Anglii, USA i chyba też w Holandii. Może nie ma tak charakterystycznego głosu jak Idina Menzel(ale umówmy się, gdyby ktoś inny miał naśladować jej sposób śpiewu, to pewnie to potem już nic więcej by nie zaśpiewał), ale również włożyła bardzo wiele w tę postać. Świetnie obrazuje to nagranie u dołu - Willemijn łatwo przechodzi z niskich dźwięków na wysokie, z rezygnacji i nieśmiałości w determinację i nadzieję, i jest w tym bardzo wiarygodna i naturalna. Jej głos jest bardzo mocny i silny, a ona sama świetnie odnajduje się zarówno w niskich, jak i klasycznych dźwiękach, oraz zarówno energicznych piosenkach, jak i sentymentalnych balladach, takich jak ,,Don't Cry For Me, Argentina" z ,,Evity", gdzie brzmi znacznie delikatniej i łagodniej niż jako Elphaba. Co ciekawe, podobnie jak wiele innych aktorek wcielających się w Elphabę, Willemijn również podłożyła głos pod Elsę w ,,Krainie Lodu", i to chyba także w kilku wersjach językowych.
Artystka ma na swoim koncie wiele ról w musicalach, z czego najnowsza to Jenna w popularnym ,,Waitress". Oprócz tego zagrała min. cesarzową Elżbietę w ,,Elisabeth", księżniczkę Amneris w ,,Aidzie", Donnę w ,,Mamma Mii", Kalę w ,,Tarzanie", Molly w ,,Ghost" i panią Hannigan w ,,Annie".
https://youtu.be/Ra-5olw6VAI
https://youtu.be/LHzAVLv0AuI
Następny wpis o mężczyznach, miejmy nadzieję, że uda mi się powstrzymać fangirlizm i być profesjonalna.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top