Oto wytłumaczenie czm mam traumę z kolorem niebieskim

(Szyderczy skrót)

Byłam na obozie z koleżankami i szliśmy na park linowy. Wszystko git zostaliśmy zmierzeni itd. I mogłyśmy iść na każdy tor linowy (były oznaczone kolorami) 

Najtrudniejszy był czerwony a potem niebieski, tak jak pomyśleliście ja i moje koleżanki poszłyśmy na niebieski. Dwie z moich koleżanek poszły przed mną i resztą moich przyjaciółek, a my w 3 później. Hania i Edyta (te które były pierwsze) się nie bały wszystko git itd. Potem była nasza kolej. Najpierw była ścianka wspinaczkowa (chyba 4 albo 5 metrów miała) no i najpierw był tost gdy powoli kończyła wspinaczkę ja poszłam. Było git tylko na końcu trochę ciężko było ale weszłam. Potem był ten sznurek co się zjeżdża (nwm jak się to nazywa) i jak tost zjechał, była moja kolej. Bałam się ale jak zjeżdżałam było zajebiście. Potem chleb się wspieła i po tym sznurze były takie sznury po których trzeba przejść i były cienkie i ja się z Tostem bałyśmy a jak Helena zjechała też się bała.

Skończyło się na tym że się popłakałyśmy i obsługa nas zdjąć musiała

+99999999 do dziecinności

Dobra rozpisałam się więc doceńcie to