-56-

Opowiem Wam historię o takiej jednej pierdolnietej babie z naszej szkoły

Historia z piątku.

Mamy zastępstwo za wf z tą panią. I musieliśmy isc do sali plastycznej. Jesteśmy tam, siedzimy sobie w ławkach i pani nagle:

- musisz posprzątać w sali!

I krzyknęła to do takiego jednego którego nie lubię i on powiedział ze nie i pani się wkurwila, ale jeden ziomek powiedział, ze on to posprząta.
I 5 minut później pisaliśmy wypracowanie. Na zastępstwie.

Jeszcze na przerwie obiadowej była akcja. Siedzieliśmy sobie w 7 osób pod schodami i przychodzi ta baba i mówi, że mamy wyjść stąd bo nas żaden nauczyciel nie widzi. I mamy na to 10 sekund. My wstajemy w te 10 sekund, ale ona musiała się do czegoś przyczepić. Do czego? Jebanego papierka. Serio, on miał centymetr. Ale w ciągu 10 sekund nikt go nie posprzątał to ona chciała mam dac uwagi i ja go wkoncu podniosłam.

Przepraszam za błędy, szybko piszę

Pozdrawiam

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top