◀▶Taemin◁▷


Wstałaś  rano i jęknęłaś na myśl,  że  dziś  zaczynasz pierwszy dzień  w nowej pracy.  Bałaś  się  i miałaś  stresa.  Nie mogłaś  zjeść  śniadania, więc  go odpuściłaś i zabrałaś  ze sobą  tylko wodę. 

Przeszłaś  pół  miasta by w końcu  znaleźć  się  w lodziarni.  Nie była  to twoja praca  marzeń,  bo wolałabyś  siedzieć  w domu i za lenistwo dostawać  wypłatę,  ale...musiałaś  za coś  żyć.

Dzień  leciał  ci strasznie szybko.  Cały  czas ktoś  ci coś  tłumaczył, a ty chłonęłaś wiedzę.  Poznałaś  swoich współpracowników,  ale najbardziej spodobał  ci się  szef.  Był  starszy od ciebie o 5 lat,  ale był  wyluzowany. 

Podczas gdy załatwialiście formalności często  żartowaliście i rozmawialiście na tematy poza pracą. Chłopak był tobą zainteresowany.

Oboje  z biegiem czasu zaczęliście  do siebie  coś  czuć.  Wiedziałaś,  że  niektórym  pracownikom to się  nie podoba,  ale Taemin kazał  ci się  nimi nie przejmować.  Zostaliście  kochankami. 

Taemin codziennie po pracy zabierał  cie na kolację,  a pp tym gdy nie byłaś  bardzo zmęczona zabierał  cie do siebie na noc.

Nie mogłaś  uwierzyć  w to wszystko.  Byłaś  szczęśliwa,  że  po trzech latach ktoś  cię  pokochał.  Cieszyłaś się  też,  że  ty zdołałaś kogoś  pokochać.

Pewnego dnia Taemin zrobił  wam nie przewidzianą kontrolę  w pracy.  Kiedy wszedł od razu zauważyłaś,  że  nie jest w humorze.  Wiedziałaś  ,że  coś  złego  musiało  się  stać.

Zaczął  się  o wszystko czepiać.  Kiedy wyszedł  ty i inni byliście  w szoku.  Nie wiedziałaś  co się  dzieję  i bałaś  się,  że  to przez ciebie. 

Wczorajszej nocy nie spełniłaś jego pragnień.  Byłaś  zmęczona i zasnęłaś nim on zaczął  zabawę.  Czułaś,  że  to właśnie  dlatego jest zły.

Skończyłaś  prace i liczyłaś na to,  że  chłopak  będzie  na ciebie czekał  w aucie zaparkowanym tak jak zawszę  na przeciwko lodziarni.  Ale tym razem tak nie było.

Mijały  dni,  a ty nie miałaś  od niego  żadnych  wieści.  Pracownicy plotkowali o tym,  że  gdzieś  wyjechał.  Dzwonił  tylko w nagłych  wypadkach i gdy chodziło  o jego biznes.  Wielokrotnie chciałaś  się  do niego dodzwonić,  ale numer już  nie istniał.

Po roku twoja umowa straciła  ważność.  Do dziś  nie widziałaś  się  z chłopakiem. 

Kiedy skończyłaś  swój  ostatni dzień w pracy zauważyłaś  znane ci auto.  Wiedziałaś  do kogo należy, ale postanowiłaś  się  nie zatrzymywać. 

-[T. I]  zaczekaj!! - usłyszałaś jego głos

Odwróciłaś się  i przystanęłaś widząc że do do ciebie biegnie.  Kiedy stanął  przed tobą  poczułaś  smutek.  Taemin spojrzał  na ciebie z żalem  nie mogłaś  znieść  jego wzroku,  wiec spojrzałaś w dół.

Od razu coś  przykuło twoją  uwagę.  A mianowicie była  to obrączka. 

- Przepraszam- powiedział  jakby domyślał  się  ,że  wiesz o tym że  byłaś  dla niego tylko odskocznią.

Poznał  cię  gdy był  pokłócony ze swoją  narzeczoną.  Zdradzał  ją  z tobą.  Kiedy tak zniknął  okazało  się,  że  tamta była  z nim w ciąży.  Wzięli  ślub  i zaczęli  od nowa... Ty byłaś  tylko odskocznią,  pocieszeniem... Nikim więcej.

_______________________

Przepraszam,  że  ostatnio nic nie dodaje,  ale brakuję  mi weny i motywacji.  Mam nadzieję,  że  kiedyś  się  w końcu za coś  wezmę... Może  jutro dokończę  rozdział  z SHINee camp,  więc bądźcie na bieżąco i mnie zaobserwujcie 😄

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top