Epilog

*3 lata później*

*LILLY POV*

*informacje z tv*

Dobry wieczór! Dziś wiadomości zaczynamy od najsłynniejszego boysband'u świata. Grupa One Direction ogłosiła trasę koncertową na 2019 rok.

-Mamo! Tata jest tu! - mały Logan pokazywał na Niall'a.
- Tak skarbie - uśmiechnęłam się do małej kopii Niall'a. Boże ile ja bym dała żeby on tu był.
- Mamo? - blondyn spojrzał na mnie z rozczarowaniem - cemu tu nie ma taty?
- Tatuś pracuje. Niedługo nas odwiedzi.
- Pokaż mi tatę tu w telefonie- wiem o co mu chodziło. Kontakt w telefonie. Miałam tam zdjęcie przypisane do jego numeru. Logan zawsze lubił na nie patrzeć. To było jedyne zdjęcie Ni jakie miałam przed jego karierą. Oczywiście mieliśmy też masę wspólnych, ale to jedyne jego samego.
- zalas wlóce.
- Ok.

*NIALL POV*

Mieliśmy z chłopakami próbę, gdy nagle poczułem wibracje. Spojrzałem na wyświetlacz i zobaczyłem, że dzwoni Lilly. Trochę mnie to zdziwiło bo nie dzwoniła od 3 lat. Postanowiłem odebrać.

-Hej! - Powiedziałam entuzjastycznie
- Tata! - jakiś chłopczyk był strasznie szczęśliwy.
- Mamo! Zobac gadam z tatą!.

Połączenie zostało zerwane.

- Cholera! - powiedziałem sam do siebie i próbowałem dodzwonić się do Lilly, ale bezskutecznie.

JA: Co to do cholery miało znaczyć?!

Ale nie dostałem już żadnej odpowiedzi.


A/: TO KONIEC :( NIESTETY KONIEC.
MAM DO WAS PROŚBĘ:) KAŻDY, ALE TO KAŻDY KTO CZYTA TO FF ZOSTAWIŁ KOMENTARZ

A CHCIELIBYŚCIE 2 CZEŚĆ? :D

Gwiazdkujcie, komentujcie xx

#sexsmsff

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top