Wypadek i zdrada

Zastanawiam się co tu się dzieje i że to nic poważnego oprócz jeśli to Styles on to nawet może zginąć , nie no chyba trochę przesadzam.

Widziałam strażaków którzy zabierali jakiegoś chłopaka, nie widziałam dobrze jego twarzy ,pobiegłam w stronę samochodu Daniela gdzie płakał , co mnie bardzo zdziwiło bo ostatni raz jak go widziałam płaczącego to jak jego babcia umarła, prawdę mówiąc to jest bardzo twardym facetem.

-Co się tu dzieje-pytam się go wchodząc do samochodu

-Kto to był ten chłopak

-Co ty jeszcze nie wiesz.-powiedział wycierając ostatnie łzy

-Przecież to Ru

-Co?!!!!!!-niewierze ale dlaczego?

-Co się stało !!!!-nagle daniel zaczął płakać

-Spokojnie -mówię mu kładąc jedną dłoń na jego ramieniu

-Bo my się o ciebie pobiliśmy

-Ale nie martw się pewnie to ja... czekaj co pobiliście się o mnie ale dlaczego?

-No bo ja słyszałem jak ktoś się z ciebie śmiał i miałem im coś powiedzieć ale Ru mnie zatrzymał i powiedział ze to Harry Styles a on może sobie mówić co chce ,zdenerwowałem się bo przecież ty byś go obroniła kiedy by ktoś mówił o tobie takie rzeczy ,może to głupie ale nie wytrzymałem i walnąłem go w miejsce gdzie miesiąc temu był operowany zapomniałem że t t to to miejsce on upadł na ziemie i krew leciała z jego brzucha ja spanikowałem i zadzwonię po karetkę ale nie chcą żebym jechał z nimi -przerwał zanosząc się płaczem

-Ja nie chciałem to takie głupie
niewiem co mam zrobić Em pomóż mi proszę -nie wiedziałam co powiedzieć z jednej strony miło ze mnie bronił ale że aż tak , znamy się od piaskownicy i jesteśmy bardzo zżyci no ale mógł po prostu powiedzieć ze ma to gdzieś i mnie obronić a nie bić człowieka

-Em odpowiedz mi. -a No przecież mu nie odpowiedziałam tylko co on mówił

-Sorry zamyśliłam się możesz powtórzyć ?

-Co mam teraz zrobić -powiedział zlizując swoje resztki łez

-Po prostu do niego jedz i czekaj aż się obudzi a potem go przeproś .
powiedziałam patrząc mu się w te piękne oczy szkoda ze ja mam zwykle brązowe takie nijakie

-To nie takie proste -nie dokończył bo mu przerwałam

-Proste jak igła -dobra tak się nie mówi i co z tego przynajmniej nie przeklinam

-Ale jedziesz ze mną -
a co on myślał ze mój najlepszy przyjaciel jest w szpitalu a ja pójdę do domu i pójdę spać spokojnie, Pff co za za kartofel , dobra to było naprawdę złe

-Oczywiście ,ale najpierw muszę powiedzieć mamie bo dopóki Ru się nie obudzi to ja tam będę siedzieć

-To jedziemy-powiedział i włączył auto.

Jechaliśmy jakieś piętnaście minut kiedy znaleźliśmy się przed moim domem

-Zaraz wracam - mówię do Daniela po czym wchodzę do domu , Tata pewnie wróci po dziewiątej a mama powinna być w domu .

Szlam w stronę mojego pokoju kiedy usłyszałam jakieś jęki z sypialni mojej mamy , drzwi były lekko otwarte wiec postanowiłam zajrzeć może ogląda porno , zajrzałam przez drzwi i kiedy zobaczyłam co za nimi jest to myślałam ze zwymiotuje na łóżku leżał nie kto inny jak pan zboczusz który wchodził w moja mamę , i wtedy to się stało zwymiotowałam przez co oparłam się o drzwi wpadając do środka , natychmiast moja mama wyszła z zboczucha.

-O kochanie wszystko w porządku nic ci nie jest dobrze się czujesz?
Powiedziała zakrywając swoje ciało

-Jak się czuje?! właśnie widzę moja mamę uprawiająca seks-Eeee zaraz zwymiotuje Bleee

-Skarbie to nie tak jak myślisz myślałam ze wrócisz później -uśmiechnęła się

-Jak możesz zdradzać Tatę on cie kocha-powiedziałam na co ona pokręciłam głowa

-Nie kocha miesiąc temu poszłam do jego biura zrobić mu niespodziankę a on posuwał jakaś 20 łatkę na swoim biurku chce się z nim rozwieść za tydzień , będziesz mogła zamieszkać z kim będziesz chciała

-Czekaj czekaj rozwodzicie się i kiedy miałaś mi o tym powiedzieć -powiedziałam wkurzona to co moi rodzice zrobili jest podle myśle ze by mi powiedzieli o tym w dniu przeprowadzki , jak oni mogli mi o tym nie powiedzieć

-Kochanie nie chciałam cie martwić przepraszam ale ja już go nie ko..-

-Nie kończ zraniliście mnie nie ufacie mi czy co ?!- wyszłam szybko z pokoju cała we łzach wzięłam telefon i poszłam do Daniela

-Co ci się stało -pyta kiedy wchodzę do samochodu

-Moja mama się rozwodzi z moim tata i nie mieli zamiaru mi o tym mówić gdybym nie wpadła na mamę oprawiającam seks z zboczuszkiem

-Ze co !Twoja mama uprawiała seks z zboczuszkiem ,oj bidulko-przytulił mnie

Po 30 min byliśmy już w szpitalu , wyszliśmy z samochodu i poszliśmy do recepcjonistki która nie wyglądała na miła miała pełno tatuaży kręcone włosy zielone oczy i wściekły wyraz twarzy wyglądała jak Harry.

Daniel do niej podszedł i się spytał gdzie leży Ru pokazała nam właściwom sale ,zapukaliśmy i weszliśmy nie czekając na odpowiedz na łóżku leżał Ru był przypięty do różnych kabelków i wpatrywał się w stronę okna

-Hej Ru wszystko w porządku -powiedziałam na co on się tylko obrócił i uśmiechnął

-Ru możemy porozmawiać-pyta się go daniel , Ru lekko skina głowa a ja postanawiam zostawić ich samych

Ru•pow•

Daniel usiadł obok mnie i nic nie mówił wiec postanowiłem się odezwać .

-Powiedziałeś jej ?-pytam się czarno włosa piękność to znaczy eee pytam się go

-Prawie powiedziałem tylko że cie pobiłem i ze Harry ja obgadywał ale nie powiedziałem co. -co on jej nie powiedział najważniejszego zabije go zaraz proszę trzymajcie mnie.

-Nie powiedziałeś jej co ty kurwa masz w tej głowie -zapytałem lekko wkurzony.

-Nie chciałem jej martwić , jej rodzice się rozwodzą i była smutna no iii-

-Czemu jej rodzice się rozwodzą?

-Długa historia sama ci ja opowie , i proszę ty jej powiedz o wiesz kim
przytaknąłem na znak zgody po czym Daniel wyszedł.

Na jego miejscu usiadła Em i mnie przytuliła jest taka słodka nie przeklina nigdy by nie zabiła nawet muchy i jest bardzo wrażliwa za to ja z Danielem to jej całkowite przeciwieństwa my dużo przeklinamy i jesteśmy tak jakby jej obrońcami kiedyś była dręczona przez Harrego i jego bandę ale zawsze byliśmy z nią i dzięki nam nic jej się nie stało i nadal ma dobra psychikę nawet jeśli nie raz byliśmy w szpitalu z złamana ręka lub nosem na szczęście jej nic się nigdy nie stało ,i po moim wypadku już jej nie dokuczają to i tak próbujemy ja chronić ,jeśli chodzi o mój wypadek to Harry miesiąc temu podczas bójki popchnął mnie na ostrze figurki kapitana drużyny ,która jest ostrzejsza niż nóż ,słowo harcerza ,wbiła mi się w brzuch.A teraz przez nią siedzę w szpitalu , no dobra muszę powiedzieć Em co się stało

-Em możemy porozmawiać -poprosiłem ja na co usiadła obok mnie patrzyła się na mnie z tak smutnym wyrazem twarzy ale po chwili przytaknęła lekko główką

-A wiec pewnie wiesz już ze Daniel mnie uderzył przez Harrego?-przytaknęła głowa

-Harry wtedy powiedział ze .....





Hahaha i tu was mam , jak myślicie co Harry mówił na nasza piękna Em i czy Ru nie podkochuje się w Danielu i co z tymi rodzicami u kogo zostanie Em ciekawe hmm jeszcze niewiem może mama było by ciekawie.

Do następnego króliki ❤️🐰

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top