*Emma*

-Harry powiedział ze chce zrobić Danielowi to samo co mi jeśli podniesie na niego rękę ,ale daniel tego nie usłyszał a później Harry powiedział jak się przebierałaś to wziął kilka twoich nagich fotek które chce dać na Facebooka i to już  daniel usłyszał i stracił kontrole -nie mogę w to uwierzyć i to tyle , tylko przez taka głupotę

-To co się stało się już nie odstanie ,mam nadzieje że za pare godzin będziesz mógł wyjść-

-Właśnie piszą mi zwolnienie,wiec nie martw się o mnie jedz do domu i odpocznij -przytuliłam się do niego i wyszłam z jego sali .

Daniel siedział na telefonie , usiadłam obok niego.

Wyglądał na zamyślonego spojrzałam na swój zegarek 23h34 nie wrócę o tej porze do domu nie mam ochoty gadać z moimi rodzicami, może będę mogła  spać u Daniela , niewiem czy się zgodzi jego rodzice są dość dziwni nie chcą żeby się z nikim spotykał tylko nauka , pewnie jak wróci będzie miał nudnom rozmowę , ale nie zaszkodzi zapytać

-Mogę dzisiaj spać u ciebie,
odwrócił się w moją stronę ,no bo wiesz nie mogę wrócić do mamy po tym co się stało dzisiaj po prostu nie mogę ,wiem ze twoi rodzice nie chcą ale....-

- Możesz moich rodziców nie ma dziś w domu pojechali na jakąś imprezę z pracy wiec nie ma problemu -ufff nie chciałam wracać do domu.

-To jedziemy czy chcesz zostać jeszcze trochę ?-zapytałam się go

-Pożegnam się z nim i możemy jechać -No to supcio

Pod domem Daniela

Wysiadłam z samochodu po dość przyjemnej jeździe słuchaliśmy przez całą drogę naszego ulubionego zespołu Imagine dragons .

Dom Daniela był ogromny o wiele większy od mojego,był on szklany był dość nowoczesny.

Miał takiego niby robota to znaczy że jeśli zaklaśniesz dwa razy w dłonie to zapali się światło, jeśli pociągniesz za jedną z lamp to z ściany wysunie się barek i jeszcze tysiąc innych rzeczy, najlepsze jest chyba to że w pokoju Daniela jak powiesz 'jacuzzi' to podłoga się rozsuwa i już masz jacuzzi we własnym pokoju ,chyba dlatego zawsze trzymam u niego strój kąpielowy tak na wszelki wypadek.

Wracając do wystroju domu , ogródek był ogromny przed domem były szare płytki które były ułożone tak żeby szlak prowadził wprost pod drzwi domu no i oczywiście  płot z furtka elektryczną za to za domem był ogromny teren ,na środku był basen a wokół były leżaki w całym ogrodzie były tylko róże,po jednej stronie ogrodu było patio z białym stoliczkiem i krzesełkami .

Pamietam ze jak byłam mała z Danielem w wakacje piliśmy  tam lemoniadę a potem wyskakiwaliśmy do basenu to były takie piękne chwile .

Szliśmy właśnie szlakiem który prowadził pod drzwi,kiedy stanął pod nimi ,robot zeskanował jego twarz i drzwi się otworzyły fajnie jak zgubisz klucze

Oczywiście Ru i ja też mamy wstęp do tego domu bo robot już ma nasze zeskanowane twarze w pamięci .

W środku dom był w kolorach dość zimny (biel, szarość,czerń,brąz)ale i tak było tu bardzo przytulnie i uwielbiam tu przychodzić szkoda ze tak rzadko .

Poszliśmy do pokoju Daniela .

Jedna ściana była cała z cegły a reszta była w kolorze chocolat, przy ścianie z cegły stała kanapa bez poduszek bo daniel ma psa frugo buldog który kocha poduszki , nad kanapa był wysuwany telewizor po lewej stronie kanapy był mały stolik a po prawej była biblioteka ,pośrodku było słynne jacuzzi a nawprost kanapy było najwygodniejsze łóżko na świecie z baldachimem po obu stronach łóżka były stoliczki nocne z lampkami na innej ścianie była szafa.

Daniel klasnął dwa razy w dłonie i światło się zapaliło po czym powiedział 'jakuzzi'i podłoga się rozsunęła ,ja natomiast podeszłam do szafy i wzięłam swój kostium kąpielowy który kupił mi daniel na urodziny .

Poszłam do łazienki i zdjęłam swoją szara bluzę i moje ulubione dresy założyłam mój dwu częściowy czerwony z białymi grochami kostium rozpuściła włosy które były lekko falowanie .

Weszłam do Daniela który już odpoczywał w jakuzzi z drinkiem , chwyciłam swój który leżał na stoliczku obok kanapy i powoli weszłam do jakuzzi i upiłam drinka był bezalkoholowy czułam pomarańcze truskawkę i banana nawet dobry zamknęłam oczy .

Teraz wszystko się zmieni rodzice się rozwodzą kiedyś było inaczej miałam kochająca rodzine siostrę która teraz wyjechała i od pięciu lat się nie odzywa pewnie ma dzieci kochającego męża albo nie żyje wiele razy chciała się zabić i w swoim liście którym nam wysłała powiedziała ze jeśli nie zmieni swojego życia to się zabije , wyjechała do Francji tam gdzie się urodziliśmy , mam na dzieje ze jej się udało po jej odejściu zamknęłam się w sobie i przestałam zwracać uwagę na wygląd tylko nauka .

-Chcesz jeszcze jednego -nawet nie zauważyłam że wypiłam całego drinka

-Nie ,dzięki może obejrzymy jakiś film

-Okej pójdę zrobić popcorn a ty znajdź jakiś film,mac jest pod moim łóżkiem o i ręcznik masz na kanapie - wziął swój ręcznik wyszedł .

A więc jaki by tu film obejrzeć może komedie , nie Daniel chyba woli akcje a może horror .

Strasznie się boje horrorów ale co tam jak ma się wszystko zmienić to ja też muszę się zmienić , a zacznijmy od tego że przestane się bać horrorów
.
Wyszłam z jakuzzi i chwyciłam swój ręcznik odłożyłam szklankę zamknęłam drzwi na klucz , zdjęłam swój strój kąpielowy i poszłam wsiąść swoją piżamę którą zawsze trzymam u niego strój piżamę majtki staniki i jakieś koszulki i spodnie .

Założyłam moja różową koszule nocna z napisem super star .

Wzięłam laptopa i usiadłam na łóżku .

Jaki by tu wybrać horrorek może ring słyszałam ze jest straszny , nie może coś innego.

Dobra może być ta zakonnica.

-Znalazłaś coś pyta się mnie Daniel wchodząc do pokoju

-Tak jakiś horror , może być

-A ty się nie boisz horrorów?

- Nie w ogóle -machnęłam ręka

- Nie chce żebyś krzyczała - usiadł na łóżku i zaczął się nasz seanse filmowy

Po filmie

- Super film, musimy częściej oglądać horrory-chyba ty sam nie obejrzę już nigdy horroru .

-Tak napewno to powtórzymy -no nie mogłam wyjść na bachora nawet niewiem czy usnę ciekawe która godzina

-Co jest już 3 a jutro szkoła o mój Boże,idę spać pa

-Dobranoc mała -przytuliłam się do niego i usnęłam

Rano

Drrrrrrr!!!!!!!

Głupi budzik .

Wyłączyłam go i wstałam Daniela już nie było pewnie robi śniadanie.

Podeszłam do szafy i wyjęłam z niej bluzę NASA i do tego czarne leginsy jeszcze tylko zęby i fryzura .

Zrobiłam warkocza , umyłam zęby i zeszłam na dół pachniało pięknie naleśnikami usiadłam przy wyspie

-Cześć mała dobrze się spało ?

-Nawet a tobie?

- Szczerze to się nie wyspałem -podał mi moja porcje naleśników , zaczęłam jeść

-Bon appétit -powiedziałam na co on się zaśmiał

-Smacznego francusko -uśmiechnęłam się pokazując swoje zęby.

Jedliśmy gadając o różnych rzeczach .

Dokończyłam naleśniki i umyłam talerz .

-Idziemy?
spojrzałam się na Daniela który się uśmiechał do telefonu.

Nie zareagował na moja prośbę wiec muszę przenieść plan w życie .

Stanęłam za nim i wyrwałam mu telefon po czym jak strzała pobiegłam do łazienki .

Co my tu ma my

Od Melissa :
to co dzisiaj wieczorem .😏

Do Melissa:
Oczywiście ile chcesz za godzinę

Od Melissa :100 za godzinę a będą nowe tricki

Do Melissa : do zobaczenia

Nowa wiadomość

Od Melissa : będę ci robić tak dobrze ze aż będziesz krzyczał moje imię

-Em otwieraj , to nie twoja sprawa! -fuuu żałuje ze to przeczytałam fuuu

-Dobra, jesteś obleśny -otworzyłam mu drzwi i oddałam telefon

-Wiesz to nic poważnego -

-No możemy już jechać -przytaknął głową i poszliśmy do jego czerwonego Ferrari

Pod szkołą
Wyszłam z auta i pożegnałam się z Danielem. Dostałam sms od Ru , napisał ze nie przyjdzie dzisiaj do szkoły .

Dzisiaj ma przyjść po lekcjach do mnie Harry jeśli zobaczy ze mieszka u mnie pan zboczuch to mnie wyśmieje i powie wszystkim w szkole.

Jestem skończona.

Resztę dnia minęła mi dość szybko ,lekcje były nudne dostałam 20/20 z chemii,matematyki i francuskiego jestem z siebie dumna .

Właśnie idę już 15 min do domu bo  Daniel jedzie do Melissa ,nie mam mu tego za złe to jego życie i jego członek .

Jeszcze tylko kilka metrów i już będę w ciepłym domku.

Londyn we wrześniu jest okropny szczególnie, jeśli nie masz kurtki.

Już miałam przechodzić przez ulice kiedy zobaczyłam ze na ławce przed moim domem siedział Styles no przecież zapomniałam .

-Hej Styles ,wchodź do domu-otworzyłam drzwi a on wszedł do domu nie odzywając się ani słowem .

- Nie musisz się witać ,chcesz coś do picia ?

-Nie ,muszę dać to twojej mamie możesz to ty jej dać?

-Sam jej to daj właśnie tu idzie -ale niestety nie sama bo trzymała za rękę pana zboczucha oby tego nie widział.

Nie No jak ma tego nie widzieć .

-Proszę to dla pani od mojej mamy,piękną ma pani sukienkę.

-Ohh dziękuje bardzo.Pozdrów ją ode mnie-Harry tylko się uśmiechnął , a ja pokazałam mu ręką żeby poszedł za mną do mojego pokoju był on podobny do starej mnie ,wszędzie plakaty z koncertów czarne ściany i ogólnie straszny wystrój ale mi się podoba jest tu tak spokojnie super mi się uczy w takiej ciemności .

-Łał fajny pokój , kogo ? -No nie podobny do mnie ale domyśl się bałwanie

-Mój a co nie podobny do mnie?-spytałam udając niewinny głos dziecka.

-Wcale ,a tak w ogóle to fajnego masz ojca -zaśmiał się

-To nie jest mój ojciec tylko kochanek mojej mamy wiec może przestaniesz się mieszać w nie swoje sprawy , i zaczniemy robić nasz projekt bo tylko po to tu jesteś !!!!!!!!!!!!!!

Łał nie wiedziałam ze umiem aż tak bardzo podnosić głos .

Spojrzałam w jego stronę był zaskoczony ale tylko przytaknął głową i usiadł na łóżku .

-No dobra to ja go szybko przepisze bo zrobiłem go już w domu ale trzeba go mieć na kompie-wziął komputer który leżał na moim łóżku zaczął pisać .

Czemu ja nie mam hasła do komputera ?

-Skąd wiesz ze nie znam żadnych póz , przecież mnie nie znasz?-spytałam poirytowana .

Skąd może wiedzieć ze nie znam żadnych póz .

Czy aż tak to widać.

Popatrzył się na mnie ,z jego twarzy nie mogłam wyczytać żadnych emocji .

Tylko uśmiechnął się pod nosem i powrócił do dawnej czynności .

Przez kolejne 15 minut nie odzywaliśmy się do siebie w ogóle on tylko poprosił o wodę , tyle nic więcej .

Gdy już skończył pisać to przeczytałam jego prace , nie powiem dobrze mu poszło .

Pewnie dostaniemy dobra ocenę .

-No dobrze to ja już pójdę-wstał i wyszedł z mojego pokoju nic więcej nie mówiąc .

Co mam powiedzieć o tym rozdziale niezbyt mi się podoba 😕

Do następnego króliki 🐰♥️