2.Aha,nie no supcio

Podniosłam z ziemi dwa grosze za blatem był ukryty mój oprawca rzuciłam w niego groszami krzycząc:
-Weź wszystko co mam I odejdź stąd
Dopiero gdy podeszłam bliżej zorientowałam sie kto to po czym ze zdumieniem wykrzyczałam:
-Ah!!!to tylko ty Ashura!!!
Podpalany kot przechylił lekko głowe
-Rodzice obiecywali mi, że dostane kota na 16 uro a ja I tak wiedziałam jak cię nazwe-powiedzałam Łagodnym tonem głaszcząć kota po głowie tym samym dając mu obroże z ćwiekami
-Wreszcie plebs sie raduje yey Tatuśku Old Child jak se radze?-odezwała sie Ashura.
To przeżycie zwaliło mnie z nóg
-Ttty umiesz...mmmówić..?-wyjąkałam
-Co taka wystraszona?! Pierwszy raz Servampa widzisz?!

Szczerze ten rozdział jest lepszy niż pierwszy warto przeczytać





Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top