#2

Myśli Asha wciąż krążyły dookoła miodowowłosej dziewczyny.
Chłopak był tak zamyślony, że niezbyt wiedział gdzie się znajduje i co robi. Zaczął jeść zupę widelcem.Wtem zadzwonił telefon. Usłyszał znajome głosy. Clemont ??? Bonnie ???. I nagle zobaczył ich twarze.

Ash, dopiero kiedy Clemont zadał pytanie się obudził z zadumienia. 
- Ash, co u ciebie słychać? zapytał Clemont .
-Wszystko dobrze - odparł Ash -A u was?
-Wspaniałe! - krzyknęła Bonnie
-zobacz! - pokazała mu miętusia

- Miętuś! - wykrzyknął Ash, widząc zielony obiekt.
- Tak! - wykrzyknęła Bonnie. - Ash, mam pytanie. Czy chciałbyś znowu podróżować z nami po Kalos?
-Tak! -odpowiedział rozpromieniony Ash.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top