12.

#muzykPeter mode on again hyhyhy

Szedł se Kamil do Planicy,
Do kochanego,
Do kochanego,
Do kochanego.
Po drodze napotkał bobra,
On chciał wyruchać go,
Chciał wyruchać go,
A Kamil jebnął go w kongo.

WSZYSCY ZNAMY TEN REFREN KOCHANI!!

PUCIO HENZ AP I PIZDA OGIEŃ!!!!!!!!

Gdzie jest mój Kamil, zniknął gdzieś w chuj,
Horniego ideał
On mi wjebie, o luj.
Znalazłem Stocha, zabiłem Krafta,
Horni poklepał,
Że dobra robota.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top