4.09.2022
dzisiaj mialxm 3 sny i ogopnie to pierwsze sny ktore opisujr z wrEsnaia slayy ale wszystko dlatego ze jak cos mi sie przysni to albo nic sie nie dzualo albo od rszu mi wylatywalo z glowy dobra lecimy
‼️uwaga bo kinda w 1 beda spojlery z 4 sezonu aot ‼️
sen #1
zaczął sie juz rumbling, dżagerysci z flochem na przodzie odwalają jakas maniane, zwiadowcy polaczyli sily z pieck oraz magathem i zmierzają do portu. oczywiście jestem w drugiej grupie. jestem u nich nie tylko z tego powodu, że nienawidze flocha, ale tez dlatego ze chce zapunktować u pieck, zeby mn zauwazyla (i pozniej sie zakocha i wezmiemy slub).
probowalxm pomagac czy cos ale bardzo nieumiejętnie, ponieważ przez pieck n moglxm sie na czymkolwiek skupić. tak wiem, bardzo nieprofesjonalne podejście.
(troche zmieniona oryginalna fabula na potrzeby snu) (ogolbie to porco żyje) annie, reiner, yelena i onyankopon powinni byc z nami ale snilo mi sie ze oni czekali juz przy tym porcie. dejechalismy do nich i cos tam omawialiśmy plan. mnie przylaczyli do grupy, która miała uwolnić tą panią z rodu azumabito.
no ratujemy ją, zabijamy dżagerystów od flocha i wciąż pieck na mn n zwraca uwagi, ale nadszedl moment w którym moglxm udowodnic, że jesten w stanie poswiecic nawet życie dla niej.
otoz falco powiedzial se ze o a teraz zabije kogoś od nas i rzucił sie na moja pieck. no i jak to zauważyliśmy to reszta naszych kompanów stanęła na chwilę w bezruchu, natomiast ja od razu sie rzucilxm na pomoc. no i przy obronie mojej wybranki tak troche falco pieprzna mna o sciane i przygniotl przez co mialxm zebra połamane i cos mi bylo z ręką. ale mn to n obchodzilo, ważne że pieck zyje.
falco sie uspokoil, ja jakos przezylxm i poszlismy na statek. hange mn tam opatrzylx i dostalxm opieprz bo jestem zwyklym czlowiekien a nie shifterem i moglxm zginąć a moje rany tak szybko sie nie zagoja jak u shifterow. no ale mn to nie obchodzilo, bo najważniejsze że uratowalxm pieck. hange kazalx mi zostac w tamtym pokoju i leżeć, powiedzialx ze pojdzie po wode bo zaraz uschne.
kiedy tak czekalxm to do pokoju weszla pieck, wzięła krzeslo i usiadla obok mnie. powiedziała cos w stylu ze n musialxm, ze moglxm zginąć, ale jest wdzięczna. potem dodala tez ze zauwazyla moje starania o jej uwage i sie spytala czy sie nie zakochalxm, oczywiscie żartobliwie to powiedziala. no to co mialxm jej sklamac? i tak juz chyba wszyscy wiedzieli, ale i tak zamarlxm na chwile po tym pytaniu. zaczxlxm sie jąkać i uslyszelismy slowa "no raczej, czy to nie oczywiste?" byl to levi, nawet n wiedzialxm ze byl z nami w tym pokoju, no super krasnal zepsul nam taka romantyczna chwilę jak tylko wyzdrowieję zabije gnoja, ale chociaz mn uratowal i nie musialxm tego mówić. pieck najpierw odwrocila glowe w jego stronę, po jego słowach spojrzala na mnie a ja zrobilxm tylko taki nieśmiały durny uśmieszek. ona powiedziala ze podobaja jej sie te starania i uwaza je za urocze oraz ze juz n musze bo jak bede chciałx to mozemy zostac parą. najpiękniejsza chwila mojego snowego zycia. tymczasem hange w drzwiach z wodą 😭🤧🥤 no i postawilx mi tą wode i jak najszybciej pobieglx na górę zeby powiedziec wszystkim.
koniec snu #1
sen #2
bylxm częścią paczki w której sklad wchodzili po za mna: sonic, ta różowa, knuckle i shadow ogolnie sonic byl szefem. mozna pomyśleć ze skoro sonic szefował to bylismy dobrą grupą alr nic bardziej mylnego, bylismy zwyklymi rabusiami. okradalismy banki i domy. no i akcja sie dzieje kiedy rabujemy kolejne miasto. bylxm umowionx na noc do żony i moja ekipa stwierdzila ze musimy to uczcic i poszlismy obrabiwac bank i przy okazji kilka domów. ja n mialxm zadnej mocy w przeciwienstwie do moich kompanow, więc siedzialxm sonicowi "na barana". spieprzylismy przed policja ktora prawie nas zlapala, ale beka z nich n udalo im sie.
po wszystkim poszlxm na noc do żony i ona i jej siostra wiedzialy o tym ze rabuje banki, ale moja tesciowa juz nie. wiec kiedy juz tam jestem to mamusi n ma takze dziewczyny sie pytaja jak tam, ile zrabowalismy. chcialxm usiasc alr sie okazalo ze na dupie mam jakies kuzwa nwm małpia ospe i moja szwagierka wpadla na pomysl ze wsadzi mn glowa do kibla i mi wyrwie te bąble. na co ja kolejny ulomniak mowie ze ok genialny pomysl zrobmy tak. więc kiedy tesciowa wrocila musiala sie niezle zdziwic kiedy zobaczyla nas w tej sytuacji. i zaczela nam prawic kazanie. i na tym kazaniu na ziemi przed nia siedze ja i moja zona a szwgierka se wchodzi i wychodzi z lazienki. no i ja poczulxm ze chyba sie zesralxm a majty mialxm w torbie ktora byla obok tesciowej a ja balxm sie wgl mrugnac. no i udalo m isie w koncu wziac torbe i ubrac gacie i zostalxm. na noc. konieeeec.
3 snu n pamietam wcale n dlatevo ze dopisuje w nocy 29 wrzesnia ale w sumie to i tak juz go n pamietalxm wtedy ale zostawoam was ze swiadomoscia ze snilo m isie cos wiecej ale zapoknialxm
ogolnoe to mi sie zemdlalo praowe na chemii pozdro i mn mama zeolnila i mn n bylo na 3 i pol lekcji nauraaaaaa
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top