24.06.2024

w 1 i 2 snie sluchalam jakiegos kryminatorium (we snie irl do spania ogladalam miencrafta) i wyobrazalam sb jak te historie wyglądały, tak jakby przeżywałam to co te ofiary. 1 n pamietam ale 2 tak, bo przy 1 moze przysnelam (brat spi w snie wtf). w 2 historii bylam malym chlopcem, max. 12 lat ale mysle ze mniej. mial on najlepszego przyjaciela oraz kochającą rodzinę składającą się z rodzicow, babci i siostry. pewnego dnia w szkole albo na podwórku pokłócili sie, ale to nie byla zwykła kłótnia, chlopiec grzecznie odmowil zabawy z przyjacielem, bo wydawala mu sie glupia, na co przyjaciel zareagowal agresją i wsm nazwalabym to kłótnią "jednostronną". po tej odmowie przyjaciel zagroził chlopcu, ze zabije go, ale ten byl realistyczny i myślał ze to w emocjach. nastepnego dnia, w piekne słoneczne popołudnie, chłopiec wrócił ze szkoły już czuł sie nieswojo. wszedl do pokoju na piętrze i zaczął odrabiać lekcje. po jakims czasie wyszedl i na antresoli zobaczył porozwieszane flaki chyba ojca. zaczal biegac po pietrze i znalazl zmasakrowane ciało babci w jej łóżku, tak samo z matką, a jak spojrzal w dol to zobaczył siostrę, ktorej cialo wygladalo jakby ostatnimi silami probowala jeszcze uciec, lecz zmarła w takiej pozycji. z pokoju na końcu korytarza wyszedl jego przyjaciel i zaczął go gonić. chlopak uciekal, zbiegł na dół i mijając siostrę skręcił w prawo. całkiem dlugo uciekał, bo jego rodzina miala dużą posiadłość, ale w końcu przyjaciel go dogonił. mial w ręku nóż, zaczął odgrażać sie i mówił jak go zabije i co później z nim zrobi. w tym momencie ja we śnie chciałam wyłączyć podcast i tuż przed morderstwem udalo mi sie wyłączyć.
wiem ze pozniej mialam jeszcze 2 sny ale juz ich nie pamiętam, na pewno bylt weselsze od tego co tu sie wydarzylo, moze uda mi sie przypomniec ale watpie w to (i tak mam nadzieje)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top