23 i 22.02.2024

23.02
nagle na wattoada wrocil zik i odpisywał wszystkim poza mna i desperacko probowalam sie z  nim skontaktować. w miedzyczasie xglosilam sie na audycje do jyp entertainment gdzie była jyz moja ciocia chrzestna z wujkiem. generalbie to jyp mnie hejtowal bardzo i cisnal beke ze mn. jak pocjwalilam ske na wattoadzie to wszyscy mnie motywowali i wtedy zik sie odezwal i mi zle zyczyl malpa głupia. no i nadszedl dzien mojego wystepu decydujacego przed jury. spiewalam miniskirt od aoa i wyjebalam sie na koreanskim wiec trch dupa ale generalnie to poszlo mi tak 7,5-8/10 ale jyp ktory byl glownym jury powiedzial ze gowno i musi przenyslec swoje istnienie. wrocilam do korytarza wkurzona a nie smutna i znalazlam jakas placzaca laske na ktora tez sie uzwial jypapi. siedzielismy pod sala gdzie wystepowala moja ciocia i obmyślalismy plan na jypapiego. jak cicoia wyszla to powiedziala ze postara sie go przekonac do mn i zyczyla mi szczescia. ja i ta laska polaczylismy sily i jak mielismy go pokonac to sie obudziłam.

22.02
mama uczyla mn jezdzic autem (tak jak irl) i generlanie to git latwo i ez gg. potem pojechalismy na przerwe do jakiegoś h&m czy innego sklepy tegi typu i mielismy wrocic, ale mama powiedziała ze musi gdzies jechac, ale na szczescie byl moj wujek z kuzynem i jakimis bracmi tego wujka. no i oni mieli takiego grata z jakiejs pizdy i tez uczyli sie nim jezdzic. mama zostawila mi brata ktory nagle cofnal soe w rozwoju fizycznym i psychicznym o 10lat i beka z niego XD. no i byla moja kolej zeby wsiasc za kolko ale prawie od razu jak ruszylam to rozjebalam sie o jakis kibel ktory nagle sie zespawnowal na srodku toru i ja i pasażerowie (ten kuzyn i wujkowie  i mij vrat) bylismy w tym kiblu i auto nam sie despawnowalo trch krindz imo. no i ten kibel chyba wybuchl i sie obudzilam lol

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top