17 i 18.05.2024

17.05
bylam na jakims koncercie z rodzinką, juz n pamiętam czyj byl ten koncert, wiem ze jakiejs laski (mozliwe ze juliii rzygaj). moja rodzina oprocz mnie byla fanami julki i z grzecznosci tylko pojechalam. ten koncert miał podobną moc co koncert tych syren z mlp Equestria girls, moze nikt sie n kłócił, ale słuchacze popadali w trans i robili wszystko co julka im kaze. oczywiscie moja rodzina poddala sie mocy zygaj i weszli albo na backstage albo pod scene. tam sie dzial caly spisek, okazalo sie ze prawdziwa julka jest wlasnie tam, a na scenie jest aktorka z playbackiem. planem na teraz bylo rozdanie szczeniaków, które tak naprawdę były robotami i mialy obserwowac wlascicieli. moja rodzina dostala pieska i pomimo mojego sprzeciwu wszyscy sie w nim zakochali i n chcieli go oddac. wyszlam stamtąd i spotkalam sąsiadkę, która była ocalała, nie poddala sie julii rzugaj. razem wymyśliliśmy jakis szybki plan. skoro te psy to roboty z futrem to wystarczy je zedrzeć, prawda? tak zrobilismy z psem mojej rodziny, jednak nie zadzialalo i rzucili sie na nas. nad calym polem gdzie rozgrywał sie koncert pojawila się kopuła ktora nikogo nie wpuszczala ani nie wypuszczala. scene i backstage otaczala druga, silniejsza kopuła. sen dosl zakonczyl sie na moich i sąsiadki probach dostania sie do drugiej kopuły oraz na widoku mojej rodziny "szczęśliwej" z psem-szpiegiem.
tego samego dnia wieczorem dostalismy psa w prezencie

18.05
snilo mi sie ze zaakceptowalismy prezent w postaci psa, szczególnie mój tata, na którego zdanie czekalam w prawdziwym życiu. chliwe po ustaleniu ze pies z nami zostaje, do domu wpadla ciocia mówiąc, ze babcia nie żyje i n wiadomo dlaczego. jak sie obudzilam balam sie bo tata powiedział, ze n ma serca oddawac tego psa bo jechal do nas chyba 6h pociągiem, nawet specjalnie przez caly nastepny tydzien modlilam sie za babcie

update 23.06: pies zostal, dalej n jestem przekonana, oczywiście ciesze sie jak mnie wita i wgl ale nie wydaje mi sie zebysmy byli na tyle odpowiedzialni (my w sensie dzieci bo rodzice to ok, ale mama pol dnia jest w pracy)
w mediach jak komus dzialaja daje zdjecie pieska, mam nadzieje że zadziałają bo ostatnuo cos sie zesralo

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top