bo to bylxm se w domu razem z mamą i dziadkiem ktory spał. nagle moj serial przerywa pukanie do balkonu i moja mama otworzyla tym ziomkom i sie okazalo ze to dwoch typkow z kabaretu smile (ci wyżsi) a ten trzeci niski w aucie czrka. no i sie zastanaeiamy po co oni tutaj ale ten taki z dziwnymi oczami ogolnie ten chydszy rzucil sie na mnie ale mama mn obroniła. oni mowia ze chca mn porwac bo ten chudy ziomek chcr miec żonę. no i ten grubszy (nwm jka sie nazywa powiedzmy ze kuba) mowi ze jak n oddadzą mnie to nam dom podpalą i inne gowno. no i zaczynamy walczyc na pięsci z nimi i ten chudy ziomek prawie mn zabil, bo upadlxm na ziemie i on wzial diamentowy miecz i chcial mn zabic ale kuba mu przypomnial ze maja mn porwac i sie uspokoil. i nagle sie dziadek obudzil i wyszedl z pokoju i jak oni zobaczyli mojego dziadka to sie osrali i uciekli. okazalo sie ze moj dziadek byl jakims generalem w armii i oni byli jego podopiecznymi i byl strasznie surowy no i dlatego sie wystraszyli. poznirj w wiadomosxiach slyszelismy o poscigu policji i ze ich zlapali, bo jak sie okazalo dziadek sie ich spodziewal i zadzwonil po policję zeby ich zlapali.

slay dla dziadka