wgl lotafaak cl mi sie snilo

mialem jakis problem i pojawila się ta Wednesday (n ogladalem ale mam ja co drugi tiktok) i ona mn wziela pod wode i przeteleportowalo nas do rezydencji phantomive (bro n ogladalsm balck bytler chyba rok) no i przywital mn oczywisxie sebuś. no i mowie mu co mi sie przytrafilo i ze sie boje tej sytuacji i tej laski ale ten pipiarz mi n uwierzył. no i byla se jakas kolacjana której byl oczywiście cielak, byl tez jakis stary dziad (wygladal jak ten grubas z 1sez aot w czerwonym gownie) no i ja, ta laska i sebuś jako kamerdyner. pamietam ze byl jakis kwas i cielak z sterym dziad zaczeli sie rzucac jedzeniem i sebuś musiał ich uspokajac. pozniej jakos mnie przeteleportowalo do mojej psiapsi i pytam zie jej czy ogladala Wednesday i ona ze tak i zajebiscje jej sie podobalk i mowie co mi sie stalo ale ona mn nie sluchala tylko gadala z matką i sluchala muzyki glosno na sluchawkach :'(((