10. Uczuciowa sesja zdjęciowa z Hobim
Główny bohater: Hoseok
Boh. drugoplanowy: -
Relacja: friendzone
Słowa: 283
________________________
Byłam na sesji zdjęciowej z Hoseokiem za jego siostrę, która się niestety rozchorowała.
Byliśmy w bardzo ładnym plenerze, staliśmy na wydeptanej ścieżce, a za nami rozciągał się wielki, ciemny, wysoki las iglasty. Obok nas znajdowała się mała, drewniana budka z ławkami i stolikiem, na której leżały jakieś nasze rzeczy.
Jeden pan ustawiał nas w odpowiednie pozy, aby ubrania, w które byliśmy ubrani prezentowały się jak najlepiej.
Fotograf bardzo precyzyjnie robił nam zdjęcia, widać było, że uwielbiał tą pracę, był chyba też jakimś znajomym Hoseoka.
Po kilkunastu minutach operator aparatu na szybko zaczął przeglądać zdjęcia jakie wykonał, był z nich zadowolony więc mogliśmy już zakończyć sesje.
-Dobra Hobi, zdjęcia wyszły naprawdę dobrze, więc teraz jak chcesz możesz sobie jakoś zapozować, to zrobię dla ciebie ze dwie fotki tak poza pracą"
Uradowany darmowymi zdjęciami Hobi, od razu zbliżył się do mnie bardzo blisko pozując dziwnie. Miałam wrażenie, że zaraz normalnie mnie przytuli XD.
Trochę zmieszana, również się ustawiłam, a fotograf zrobił nam zdjęcie.
Po czym Hobiś zbliżał się do mnie jeszcze bardziej chcąc mnie przytulić do kolejnej foty. Ja jednak zaczęłam się odchylać, bo nie przepadam za przytulasami.
W pewnym momencie upadłam plecami na ziemię razem z chłopakiem, który szybko splótł nasze dłonie. (Hoseok ty romantyku XD)
-Nie wydaje mi się żebyś ty się tak do siostry tulił- stwierdziłam mając na uwadze to, że ja cały czas ją zastępuje.
-Ciiii, zamknij oczy i się ładnie uśmiechnij do zdjęcia- powiedział Hosiek z bananem na twarzy.
Jako iż mu ufałam to tak zrobiłam. Przymknęłam powieki i uśmiechnęłam się do zdjęcia, a wtedy poczułam trzy delikatne buziaki na swoim policzku. (Kuźwa to była tylko przykrywka, o ty Hoseokowy gnojku! )
_____________________
W notatniku miałam ten sen napisany na 60 słów, a tu dopierdaczyłam aż na 283 XD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top