✉ 34

jjg: zgadnij, kto jedzie do Daegu właśnie

myg: omg

jjg:

jjg: JAAAA

myg: TYYYY

myg: o której będziesz?

jjg: gdzieś koło czwartej

myg: kufa

myg: dobra, urwę się wcześniej z kawiarni

myg: może jin mi wybaczy :d

jjg: najwyżej na ciebie poczekam

myg: mh

jjg: chociaż wątpię, bym wytrzymał, patrząc na ciebie

myg: no właśnie :p

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top