«chat 89»

Karton: ale mnie głowa boli o matko

Tony: MAMA ZAWSZE PRZYPOMINA NA BÓL GŁOWY ETOPIRYNA

Tony: (((same bro)))

Tony: Morgan pyta co mi jest i czy ma wołać tatę Stephena bo wyglądam jakby mnie coś naprawdę bolało

Tony: ale ja mam tylko kaca

Tony: i nie wiem jak jej wytłumaczyć, że nic mi nie jest i niedługo przejdzie

Karton: sorri sweetie ale tata ma kaca idź do taty Stephena on się tobą zajmie kocham cię pa

Tony: no tak na pewno ale z ciebie wujek dobra rada

Stephen: trzeba było tyle nie pić kochanie

Tony: TY SŁOŃCE MOJE NAJPIĘKNIEJSZE NA CALUTKIM ŚWIECIE

Tony: zamknij mordę i weź proszę ode mnie Morgan ok??

Stephen: za to zamknij mordę to możesz mnie teraz w dupę cmoknąć

Tony: no mogę ale najpierw chodź i ją weź plis Stefan kochanie nie bądź świnia pokaż jak bardzo mnie kochasz a ja ci pokażę w nocy jak bardzo cię kocham ok

Stephen: ...

Stephen: dobra

Tony: kocham cię najmocniej honey

Stephen: wiem

Stephen: już do was idę

Tony: MAM NAJLEPSZEGO MĘŻA NA ŚWIECIE, FIGHT ME

Buck: no ja będę z tobą walczył bo to ja mam najlepszego męża na świecie

Tony: no i wojna

Buck: NO I WOJNA

Tashie: ale że kolejna?

Buck: a why not??

Tashie: no nie wiem może dlatego, że macie ze Steve'm córkę i teraz to na niej powinniście skupić całą swoją uwagę??

Stevie: popieram tą panią

Buck: :<<< niestety masz rację

Tashie: żadna nowość

Tony: grgrgr

Gamora: Peter narzeka że boli go dupa i nie wie dlaczego

Gamora: A NEBULA WCISNĘŁA MU KIT, ŻE PRZESPAŁ SIĘ Z THOREM XDDDDDDDDDDDDDDDDD

Tashie: ŁAT DE FAK

Gamora: alko jeszcze na nich działa, nie

Gamora: no a ja teraz udaje zdradzoną panieńke, Quill panikuje, Thor nie wie co się dzieje i też panikuje, a Rocket i Nebula cisną z nich beke

Karton: XDDDDDDDDDDDDDDDDD

Karton: TY ZŁA KOBIETO

Gamora: no duh

Gamora: jestem byłą najlepszą zabójczynią w galaktyce

Mantis: wytłumacz mu to Gam, bo właśnie przyszedł do mnie i zaczął mi płakać w ramię

Gamora: oh god

Gamora: idę do was

Tashie: nudzi wam się

Gamora: JAK CHOLERA

Rocket: Thor przyszedł i dopytuje czy serio spał z Quillem i jeśli tak to na ile sposobów Gamora planuje na nim morderstwo XDDDDD

Rocket: powiedziałem mu że nic już mu nie pomoże i kazałem spierdalać na drugi koniec kosmosu

Rocket: a ten chyba poszedł się pakować

Rocket: jakie tępe dzbaniska

Karton: XDDDDDD

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top