«chat 87»

Karton: o ja pier dole

Karton: O JA PIER DOLE

Tashie: co znowu pierdolisz?

Wanda: co tam, tatko?

Karton: DOBRZE WIESZ CO

Karton: MATKO BOSKA I WSZYSCY ŚWIĘCI FAMILIA CHODŹCIE TU

Karton: ZOSTANĘ OJCEM

Karton: CZAICIE TO???

Karton: ZOSTANĘ KURWA OJCEM O BOŻE

Tashie: czekaj, ty poważnie mówisz?

Karton: NIGDY NIE BYŁEM BARDZIEJ POWAŻNY NIŻ W TEJ CHWILI

Karton: LAURA JEST W CIĄŻY

Karton: OJEZUMATKOBOSKABARTONOWSKAJANAPRAWDEZNOWUZOSTANEOJCEMJEZUOBOZE

Tony: byłoby miło gdybyś robił spacje

Tony: ale gratuluje! (?)

Tony: nie jestem pewien, bo nie wiem czy się cieszysz, nie

Karton: CZY SIĘ CIESZĘ?

Karton: CZY SIĘ C I E S Z Ę ? ?

Karton: GŁUPIE PYTANIE O JEZU

Karton: NO OCZYWIŚCIE ŻE SIĘ CIESZĘ BĘDĘ MIAŁ KOLEJNEGO BOBASKA UWU

Karton: W TYM MOMENCIE JESTEM NAJSZCZĘŚLIWSZYM CZŁOWIEKIEM NA ZIEMI

Tashie: gratuluje!!!

Tashie: @Laura bejb omg chodź tu

Stevie: gratuluję wam!

Pietruszka: JEZU CO MAMKE JEST W CIĄŻY????

Pietruszka: OMG KOLEJNY BOBASEK W FAMILII

Laura: no cześć

Tashie: NO CZEŚĆ HONEY BOŻE CZEMU NIC NIE MÓWIŁAŚ

Tashie: GRATULUJE

Wanda: gratki mamuś!

Wanda: to nie tak, że się domyślałam, nie

Laura: dziękujemy wszystkim

Laura: @Tashie oh po prostu trochę bałam się powiedzieć o tym Clintowi?

Laura: a wiadomo, chciałam, żeby dowiedział się pierwszy

Karton: niepotrzebnie się bałaś, kochanie

Laura: po prostu mamy już trójkę własnych dzieci

Laura: jest Kate, Wanda i Pietro

Laura: małe dziecko to coś innego

Karton: kochanie, mógłbym mieć z tobą nawet całą drużynę piłkarską dzieciaków

Karton: kocham cię najmocniej, wiesz?

Laura: ja ciebie też kocham

Laura: bardzo

Wanda: uwu

Shuri: uwuwuw gratki teściowo!! @Laura

Laura: dziękuje!

Shuri: KOLEJNY KARTON

Shuri: Clint czy ty chcesz przejąć władzę nad światem ze swoimi Kartonami?

Karton: HUH BRZMI JAK DOBRY PLAN

Karton: SHURI TY TO JEDNAK GENIUSZ JESTEŚ

Shuri: no ba

Karton: ALE O TYM PÓŹNIEJ

Karton: ROBIMY IMPREZKĘ

Karton: trzeba uczcić pojawienie się nowego Kartonika uwuuw

Thoreł: imprezka zawsze spoko

Thoreł: graty graty!!

Szkocik: UWU BRO BĘDZIE BOBO

Karton: UWU NO BĘDZIE

Szkocik: UWU GRATULUJE HONEY

Karton: UWU DZIĘKUJE SUN

Tony: w wieży o 20?

Karton: no w końcu gadasz od rzeczy

Karton: pasuje

Buck: mnie i Steve'a nie będzie

Karton: dlaczemu?

Karton: a no tak, Peggy!!

Karton: no w porządku, wy macie usprawiedliwienie

Karton: ale reszta familii ma być!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top