«chat 39»

Carol: ELO

Tony: Bóg cię opuścił??

Carol: o co ty się znowu rzucasz?

Tony: 'elo'???

Clint: zaraziła się od Thora

Carol: 🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️

Tony: jesteś zepsuta do szpiku kości

Carol: a czy nie o to chodziło?

Tony: tak 😍

Carol: NO TO SIĘ NIE RZUCAJ

Tony: ale nie mów jak Thoreł

Carol: nie mów mi jak mam żyć

Carol: ZIOM

Tony: nie znam cię

Carol: cichaj tam Starkuś

Tony: O TY MENDO SPOŁECZNA

Carol: buźka

Brunn: blondi, gdzie ty jesteś???

Carol: NO CZEKAM NA CIEBIE

Brunn: NO NIBY GDZIE

Clint: VALCAROL

Buck: uuuu mój ship

Carol: NO TAM GDZIE MIAŁAM CZEKAĆ

Brunn: MIAŁAŚ NA MNIE CZEKAĆ W PARKU PRZY TEJ BUDCE GDZIE WCZORAJ JADŁYŚMY TE ZAJEBISTE LODY

Carol: NO I TAM WŁAŚNIE JESTEM

Brunn: NO JA TEŻ TAM JESTEM I CIEBIE NIE MA

Carol: NO JAK MNIE NIE MA JAK JESTEM, WŁAŚNIE KUPIŁAM SOBIE LODA

Brunn: STOJĘ POD TĄ BUDKĄ I CIĘ TU NIE MA NO PRZECIEŻ BYM CIĘ POZNAŁA

Clint: ale mam z was teraz beke

Buck: same bro

Buck: i fangirl jednocześnie aaa

Clint: I FEEL YOU

Carol: NO TO JA JUŻ NIE WIEM

Clint: Danvers, może to po prostu inna budka?

Carol: NO TO JEST TA BUDKA PRZECIEŻ TO TE LODY OMG

Wanda: symulacja padła

Wanda: może jesteście teraz w dwóch różnych rzeczywistościach?

Wanda: w dwóch różnych liniach czasowych?

Tony: młoda, nie oglądaj tych wszystkich durnych filmów z Peterem

Wanda: sam żeś dureń

Carol: ALBO TO JA RZECZYWIŚCIE POMYLIŁAM BUDKI

Carol: BO TE LODY JEDNAK NIE SĄ TAKIE DOBRE JAK TE WCZORAJ

Brunn: CAROL XDDDDD

Carol: NO JUŻ IDĘ DO CIEBIE POCZEKAJ

Brunn: a czy mam inne wyjście?

Carol: ❤️❤️❤️

Tashie: uuu nasz ship!

Buck: TAK

Tashie: jak one nie będą razem, to farbuje włosy na tęczowo na znak protestu!!

Buck: JA TEŻ

Clint: I JA

Wanda: SAME

Carol: chcę zobaczyć Nat w tęczowych włosach omg

Tashie: nie denerwuj mnie lol

Carol: A BĘDĘ

Clint: ale uparte babsko

Carol: życie

Clint: nie lubię cię

Carol: śmiem w to wątpić

Carol: uwielbiasz mnie honey

Clint: ...

Carol: 😘😘

______________________________________

wszystkiego najlepszego dla tego cudownego człowieka, kochamy cię 3000, tony 💕💕

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top