😻Rozydział 2😻
Ava
Dobra raczej ta Sarah jest okej. Tak jest tak samo posrana jak ja ale ja of kors bardziej bo ona na pewno nie będzie umiała zeżreć dyrkowi długopisu hahah.
-Ej Sarah!
-Czegoż chcesz?
-Mam dla ciebie wyzwanie...
- Nie pls jak znam ciebie to ty wymyślisz coś za co mnie wypierdolą!
- Nie no co ty! Musisz zeżreć tylko zeżreć jeden z miliona długopisów dyrka!
- no chyba cię posrało!
- Nie :3
- spierdalaj Ava!
- Sama spierdalaj! Żryj długopisa albo jesteś pizdą...
- Dobra zeżrę ten długopis..😰
- Dobra dziewczynka ^^
Sarah idzie do dyrka i na jego oczach żre mu jego ulubiony długopis. Dyrek się załamuje i mu coś jebie na łeb i skacze z 3 piętra szkoły krzycząc że jest batmanem. I Sarah postanawia to skomentować słowami :
- O japierdole... Dobra ja zostaje nową dyrektorką tej szkoły! Kłaniać się królowej haha!
- O boze XDDDD
- O Ava siema! Kłaniaj się królowej!
- Yhym coś jeszcze? Może jeszcze oddam ci moje żarcie?!
- Tak bedziesz musiała mi oddawać żarcie w zamian za to żebyś żyła
- No pojebało cię! Nigdy ci nie oddam kanapki z dżemem truskawkowym..!
- A to nie bo nie lubię truskawek..
- JAK MOŻESZ NIE LUBIĆ TRUSKAWEK TY GÓWNIARO!!
Sarah dzieli los dyrka tylko że nie umiera.
Jak wam się podoba rozdział 2? Jak coś do poniedziałku będzie nowy rozdział tego a marsjanków gdzieś we wtorek :3 pa pa robaczki ♡♡♡
Natixx♡♡♡
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top