Demony mocno poddenerwowane siedziały w pomieszczeniu, próbując znaleźć cokolwiek rozsądnego w księgach co pomogłoby im jakoś odegrać się na Lucyferze. Alex, po tym jak został złapany na ucieczce, został ponownie zamknięty, jednak tym razem na drzwi oraz okna jeden z demonów nałożył zaklęcie, przez które ten nie mógł się wydostać.

- Dopóki Lucyfer jest przy George'u, nie mamy z nim szans. Cały czas się z niego będzie żywił, więc z każdym dniem staje się silniejszy. Nie wiemy także jak dużo Energi codziennie pobiera z księcia Lucyfer. - powiedział Schlatt, odkładając książkę na ziemię, kiedy ponownie po przejrzeniu jej nic nie znalazł.

- Dlatego musimy znaleźć coś, co pomoże nam pokonać go jak najszybciej się da. Walka z nim nic nam nie da. - odpowiedział William, biorąc kolejną książkę do dłoni, aby zacząć czytać jej strony.

- Nic nie ma w tych księgach, pisali je ludzie więc czemu w ogóle czegoś tutaj szukamy, nie powinniśmy się zakraść do biblioteki w piekle i tam poszukać? - zapytał drugi demon, patrząc na niego zmęczonym wzrokiem.

- Jeśli tak bardzo ci się nie chce szukać możesz przygotować jakieś jedzenie dla człowieka, jeśli umrze to będziemy w jeszcze większej dupie niż jesteśmy teraz. - odpowiedział brunet, patrząc na drugiego przez swoje okulary.

- Ta, zrobić mu jedzenie, aby znowu zostawił.

- To mu to wciśnij do gęby siłą. - powiedział, a następnie przełożył stronę w książce, która obecnie czytał. Drugi demon opuścił pokój zostawiając drugiego samego w pomieszczeniu. William wrócił do swojej lektury od razu uważnie czytając jej treść, w jego sercu miał ogromny żal do Lucyfera, że ten zdołał go pokonać, dlatego przysiągł sobie, że teraz zrobi wszystko i nie pohamuje się w niczym, aby teraz nareszcie skosztować swojej wygranej. - Pustka? - zapytał samego siebie, zaraz po tym uśmiechając się złowieszczo. - To jest to, muszę wysłać go do pustki, wtedy będę miał pewność, że pozbyłem się go raz na zawsze. Aby mu nie było smutno to w pakiecie dołączymy księcia. - dopowiedział do siebie, dalej czytając treść tekstu, który znalazł.

" Każda istota władająca magią, nieokreślone jaką, jest w stanie posiąść pewien wymiar pustki. Nie jest on wystarczający, aby mieć pełną kontrolę nad nieskończoną przestrzenią pustki, jednak jest on wystarczający, aby uwięzić w niej inną istotę. Istota ta po dostaniu się z pustki nie będzie mogła samodzielnie się z niej wydostać. Może to zrobić tylko osoba władająca nią.

Proces, w którym istota zdobywa władze nad częścią pustki, jest jednak bardzo wymagający, czasochłonny i energiochłonny. Nie jest zalecany nikomu, ponieważ pustka jest przestrzenią nieokiełznaną i występuje wysokie ryzyko tego, że pustka wchłonie swojego władcę uwierając go tam.

Aby posiąść pustkę, należy wzmocnić poziom swojej energii do co najmniej 2 milionów (demony w zależności od rangi posiadają energię od poziomów 60 000 do 200 000, anioły w zależności od rangi posiadają energię od poziomów 70 000 do 190 000, grzechy główne nieposiadające paktu mają energię o poziomie 300 000, z paktem ich pozom waha się pomiędzy 400 000 do 900 000, Bóg posiada energię o poziomie 1 600 000, Lucyfer posiada energię o poziomie 1 600 000 bez paktu z paktem może ona wynieść nawet 2 300 000).

Energię można pobierać z ludzi, jedynie dla demonów poprzez zawarcie paktu, a następnie po ówczesnej zgodzie człowieka, który ma pakt. Anioły mogą pobierać energię z ludzi poprzez wspólnie spędzany czas, w którym człowiek będzie odczuwał spokój wewnętrzny lub szczęście. Taki sposób nie jest jednak nieskończonym sposobem na pozyskiwaniem energii, gdyż ludzie mają w sobie tylko 50 000 energii, która referuje się bardzo powoli. Aby w człowieku wytworzyło się co najmniej 1 000 energii potrzeba co najmniej 8 ludzkich dni, podczas których ten nie ma żadnych bliższych kontaktów z demonem/aniołem.

Innym sposobem, w którym można pobrać energię jest przyswojenie do siebie duszy człowieka. Każda dusza ma inną ilość energii, która może wahać się od 60 000 do nawet 200 000. Ilość energii w duszy zależy od różnych czynników. Aby zobaczyć ilość energii w duszy należy przyjrzeć się duszy, kiedy ta jest przedstawiona w lustrze. Im jaśniejsza dusza tym więcej ma w sobie energii.

Aby demon, anioł lub inna istota mogli zobaczyć swój poziom energii, należy użyć swojej energii na krysztale (najlepiej czysty kryształ górski), a następnie porównać jego kolor z poniżej podanym wzornikiem. Brak zmiany koloru kryształu/Biały - > 50 000 energii

Delikatnie różowy/różowy (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) - 60 000 do 150 000

Czerwony (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) – 160 000 do 250 000

Pomarańczowy (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) - 260 000 do 350 000

Żółty (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) - 360 000 do 450 000

Zielony (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) – 460 000 do 550 000

Jasnoniebieski (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) – 560 000 do 650 000

Niebieski (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) - 660 000 do 750 000

Granatowy (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) - 760 000 do 850 000

Liliowy (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) - 860 000 do 950 000

Fioletowy (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) – 960 000 do 1 000 000

Szary (im bardziej intensywny, tym bliżej do górnej granicy) - 1 100 000 do 1 500 000

Czarny – 1 600 000 do 2 000 000

Złoty - 2 100 000 do 2 300 000

Jeśli kryształ pęknie oznacza to, że energia istoty jest wyższa niż 2 300 000".

- William, potrzebuje twojej pomocy. - usłyszał nagle głos drugiego demona z piętra wyższej na co odłożył książkę na bok, wcześniej zaznaczając kawałkiem materiału czytany przez siebie temat.

- Znalazłem sposób na pozbycie się Lucyfera raz na zawsze, ale zanim go wykorzystam będę potrzebował paru rzeczy. - powiedział demon, wchodząc po schodach do domku, w którym obecnie urzędowali. Tam przy stole zobaczył jedzącego powoli byłego władcę królestwa Las Nevadas, a przed nim stojącego demona, który go pilnował.

- Jak? I czego będziesz potrzebował? - zapytał od razu, patrząc kątem oka na człowieka przed nimi.

- Załatw mi czysty kryształ górski i jak ci się uda to parę kolejnych wisiorków, w których będziemy mogli uwięzić dusze. - odpowiedział, na co były władca zatrzymał się w pół ruchu. Wiedział, że demony są w posiadaniu duszy królowej L'Manburgu, więc od razu zorientował się, jakie „dusze" miał na myśli.

- Co masz na myśli poprzez dusze? Chcesz kogoś zabić? - zapytał cicho, patrząc na dwójkę i momentalnie jego ciało obeszły ciarki, kiedy jego wzrok spotkał się z tym należącym do Williama.

- Wywołamy bitwę pomiędzy królestwami, a z wszystkich martwych pozyskam duszę, dzięki którym zwiększę swoją energię na tyle aby uwięzić Lucyfera w pustce.