Roz-stanie
Już więcej nie popłynę
w bystrym słów potoku –
skamieniał, napotkawszy
pustość twego wzroku.
I nic ci nie wyśpiewam
bezruchem płynienia,
bo nie mamy sobie nawet
nic do pomilczenia.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top
Już więcej nie popłynę
w bystrym słów potoku –
skamieniał, napotkawszy
pustość twego wzroku.
I nic ci nie wyśpiewam
bezruchem płynienia,
bo nie mamy sobie nawet
nic do pomilczenia.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top