Przeceniona
wiszę w kącie na połamanym wieszaku
cenowa okazja dnia – nie spotkasz lepszej
sto procent zniżki na towar powystawowy
skuś się, zastanów, to gra warta świeczki
czy jestem czymś więcej, niż się spodziewałeś?
a może tylko lumpeksowym łachem
niewartym nawet napisu "nowa dostawa"
zalegam ciemny kąt i połamany wieszak
na wagę, na raty, na litość boską
nieważne jak – ale kup mnie i uratuj
od śmierci z zakurzenia, od wyjścia z mody
tak pragnę znaleźć kochającą szafę
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top