Kuloodporny
Wczepiona w granit twojego ciała,
rzeźbiony trudem napiętych mięśni
i wobec ich siły – zbyt nieśmiała,
wsłuchuję się w szept kamiennych pieśni.
W sercu podziurawionym drzazgami
drzemią nuty pachnące żywicą,
cicho szepczące do mnie słowami,
co nigdy ust twoich nie zaszczycą.
Kuloodporny pancerz z kamienia
pękł pod kruchą osłoną nagości,
a wszystkie łzy i niedomówienia
zagłuszyła melodia bliskości.
Świt jest już blisko, więc chłonę ciebie
dopóki mogę zrozumieć ciszę.
Bo kiedy zniknie cień snu na niebie
przez mur pozoru cię nie usłyszę.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top