Bezgranicznie
Gdybym tylko miał moc bycia nieśmiertelnym
i w wybranej przez siebie mógł się skryć samotni,
to byłby to twój szept w pacierzu niedzielnym,
by na wieki ilość niedziel zwielokrotnić.
Każde „Ojcze" naprawdę byłoby nasze,
bo prosto z ust twoich bym je wtedy spijał,
kradzione modlitwy wznosząc na ołtarze
miłości, której czas by dla nas nie przemijał.
Wiem, że za bluźnierstwo Bóg mnie skarze gniewem,
lecz wolę żyć w grzechu, nie chcę przebaczenia,
bo ty jesteś dla mnie najpiękniejszym niebem,
a zbawienie – to dźwięk twojego imienia.
***
Dziś, moi drodzy, przekazuję na Wasze ręce wyjątokwy dla mnie wiersz. Wiersz, którego napisanie wyrwało mnie z długiego zastoju twórczego. A natchnienie poczułam dzięki pewnej wyjątkowej powieści, w której to opisana jest właśnie taka miłość bezgraniczna i intensywna, że dla niektórych pewnie nierealna.
Dziękuję Ci, Cat, za stworzenie historii tak niezwykłej, że była w stanie poruszyć dawno nieużywane, czułe struny mej duszy. A wszystkich czytelników zapraszam do zapoznania się z "Grą o serce" wildisthewind6, która ukazała się 24 kwietnia nakładem Wydawnictwa Jaguar. To wydarzenia z drugiego, niewydanego jeszcze tomu "Gry", pobudziły moją wyobraźnię do tego stopnia, że narodził się w niej powyższy utwór.
To również wiersz, który został niedawno nagrodzony w lokalnym konkursie poetyckim, zdobywając pierwsze miejsce. Cieszę się, że jego potencjał został doceniony przez Jury i mam nadzieję, że Wy również zatracicie się podczas czytania w płynących z niego emocjach.
Kochajcie i bądźcie kochani, tak jak Sky była kochana przez Shy'a – bezgranicznie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top