Babie lato

Otwieram nowy rozdział życia
odlatującym kluczem gęsi –
jednak tak łatwo nie da się wyrwać
pożółkłych kart w księdze pamięci.

Więc zagubiona, na rozstaju
niczym płacząca wierzba, cicho
utulam do snu minione czasy,
by się już nigdy nie zbudziły.

Moja przysięga tak złożona
odlatującym gęsim braciom
zabierze z sobą wspomnienia o tobie
i skołtunione babie lato.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top