(OGIEŃ) - KSIĘGA SZATANA - PIEKIELNA DIATRYBA (II)
I
1 Wśród tej jałowej dziczy z kamienia i stali wznoszę swój głos abyś mógł go usłyszeć.
Zwracam się na Wschód i na Zachód. Północ i na Południe daję znak i ogłaszam: Śmierć dla
słabeuszy, bogactwa dla silnych!
2 Otwórzcie swoje oczy, abyście mogli zobaczyć. O! ludzie o spleśniałych umysłach,
słuchajcie mnie, wy błądzące miliony!
3 Staję bowiem na czele, aby rzucić wyzwanie mądrości świata i zakwestionować "prawa"
człowieka i "Boga"!
4 Proszę o uzasadnienie waszych złotych zasad i pytam was, z jakiego powodu
przestrzegacie waszych dziesięciu przykazań.
5 Ponieważ do tej pory nie uczynił tego żaden z twoich bożków, ja ci pozwalam, a ten, kto
powiedział do mnie "i będziesz", jest moim śmiertelnym wrogiem!
6 Zanurzam palec wskazujący w wodnistej krwi waszego bezsilnego, szalonego odkupiciela
i piszę nad jego rozdarta cierniem brwią: PRAWDZIWY książę zła - król niewolników!
7 Żadne wiekowe kłamstwo nie będzie dla mnie prawdą, żaden ciasny dogmat nie
powstrzyma mojego pióra!
8 Zrywam ze wszystkimi konwencjami, które nie prowadzą do mojego ziemskiego sukcesu
i szczęścia.
9 Powstaję wśród rozpętanej, srogiej inwazji zasad mocy!
10 Spoglądam w szklane oko waszego przerażającego Jahwe, szarpię go za brodę; wznoszę
szeroki topór i rozpoławiam jego wyżartą przez robaki czaszkę!
11 Wysadzam w powietrze ohydne treści filozoficzne pobielonych grobów i śmieję się z sardonicznym oburzeniem!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top