9.

"-Emm... Ok? Tylko tyle chciałaś? -znowu o coś spytał 
-o pamiętasz Naruto!?!-wykrzyczałam pytanie
-No... Pamiętam to ten uciążliwy blondyn tak?
-Haiii... "

~ -Dam z siebie wszystko! Dzisiaj moim jedynym celem jest zostanie Ninja!
-ciekawe czy ci się uda...-powiedział mój bliski przyjaciel Sasuke- Nie bądź za pewna siebie bo inaczej przegrasz wszystko... Łącznie z celami. Masz jakiś cel???
-emm... Nie wiem... Sorka no ale ... Nie mam pojęcia hah... -Mówiłam śmiejąc się- Dobra chodź bo jak się spóźnimy to na pewno nie zdamy.
-Jak tam chcesz...

*Time Skip*

-Dobrze to teraz pora na (Imię) - Powiedział Iruka-sensei zapraszając mnie do sali.
-Dobrze życz mi powodzenia! - krzyknęłam i weszłam do Sali gdzie siedział Nauczyciel Iruka.
-A więc zaprezentuj technikę klonów cienia- powiedział Iruka
- Dobrze- za chwilę zaczęłam wykonywać przeróżne znaki. Za chwilę wy mówiłam nazwę owej techniki. Koło mnie pojawiły się 4 klony.
-To teraz zamień się we mnie- Iruka-sensei dał mi kolejne wyzwanie jednak ja się już nauczyłam tej techniki więc. Za chwilę znowu moje dłonie zaczęły  pokazywać parę gestów. Za chwilkę zamieniłam się w Nauczyciela.
-Dobrze, przepuszczam Cię- Powiedział Iruka-sensei uśmiechając się. Następnie podał mi ochraniacz który ja zawiązałam na (część ciała)
Wyszłam z sali pokazując przyjacielowi mój nowy przedmiot.~

Otrząsnełam się z głębokiego snu. Który spowodował Sasuke używając na mnie techniki... Byłam w pomieszczeniu z łóżkiem, biurkiem i szafą
-Gdzie ja jestem? - wstałam z łóżka wycierając oczy. -Czy ktoś tu w ogóle jest? - moim oczą ukazały się drzwi. Ja niewiele myśląc je otworzyłam i przeszłam przez próg. Idąc po korytarzu jakiegoś budynku. Długo błądząc doszłam do jakiegoś pomieszczenia. Dosyć dużego. Gdzie siedziało parę osób. W ich towarzystwie ujrzałam Sasuke, Suigetsu, Karin i Yugo.
Podbiegłam do nich i się przywitałam.
-Cześć... Ejj... Co my tutaj robimy? -spytałam siadając koło czarnowłosego.
-JAK BY TO UJĄĆ... SASUKE CIĘ NIE KOCHA I CIĘ USPAŁ ŻEBYŚ SIĘ NIE SPRZECIWIAŁA!!! - Wykrzyczała Karin.
-A więc jednak... Nie jestem członkinią waszej grupy skoro mi nie ufacie... A ja myślałam... Że... - po moim policzku zaczęła spływać łza. - A już nieważne... Gdzie się znajdujemy?
-W kryjówce Akatsuki. Niedługo do nich dołączymy... - oznajmił Sasuke
-Co!!! Ja nic nie podpisywałam nie mam zamiaru dołączać do tej organizacji!!! Ja myślałam że jak masz podjąć jakąś decyzje to musisz to obgadać z resztą grupy!!! A tu proszę!!! Nie mam zamiaru przebywać tutaj z kimś takim jak wy... Narazie. Znajdziecie sobie kogoś innego!!! - Wybiegłam z budynku który przypominał pagurek. Za chwilę usłyszałam jak ktoś za mną biegnie. Okazał się to Sasuke... Ehhh pierw myśli że mi wszystko jedno... Nie wierze. Powoli zaczynał mnie doganiać. Ja szybko zaczełam używać techniki przywołania. Po kilku sekundach moją ręke z nadgryzionym palcem przyłożyłam do ziemi. W wyznaczonym miejscu pojawił się (Zwierzę). Ja szybko weszłam na jego/jej grzbiet i wydałam komendę żeby owe zwierze biegło. Biegliśmy ciągle zmieniając kierunek. Tylko po to by zgubić czarnookiego.

Po około 2 godzinach ciągłego pędu się zatrzymaliśmy. Żeby moje zwierzątko mogło odpocząć. Ja siadłam pod drzewem. I za chwilę zasnełam.

*Time Skip 4 godziny*

!!! Perspektywa Sasuke !!!

Nadal jej szukałem ona jest osobą której nie chcę stracić jest jedyną normalną wśród tych idiotów...
Nie czułem do niej żadnych uczuć. Chociaż jak sięgam pamięcią do czasów zanim opuściłem wioskę. Coś do niej czułem ... Większego niż przyjaźń... Jeszcze pamiętam jej łzy kiedy opuszczałem wioskę... Ona serio tego nie chciała nie tak jak Sakura. Której tylko chodziło o to żeby mówić że mnie kocha żeby mieć o co konkurować z Ino.
Za chwilę ujrzałem (zwierzę) które piło wodę z jeziorka. Koło jeziorka pod drzewem spałam imię. Ona tak słodko wygląda jak śpi...

Od Autorki:

Heja !!! Nie uwierzycie!!! DUM Dum DUM ...

mam wenę?!!!!! Właśnie napisałam 2 części hahaha...

I mam zaplanowane w zeszycie co będzie się działo do końca książki... Inaczej do 20 rozdziała xD 

To 9 już zaliczony.

Hehe. Narceły!!! Uważajcie jak będziecie przechodzić przez ulicę!!! Nie no jaja se robie... Mam głupawkę xS

Papatkiiii

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top