*Ogłoszenia duszpasterskie*
Kochane pulpeciki <3
Trzy dni temu minął rok odkąd zaistniało to nieco wątpliwej jakości dzieło literackie, będące równocześnie moimi debiutem na wattpadzie. Cóż mogę powiedzieć... Jestem dogłębnie wzruszona. Zakładając konto i klikając po raz pierwszy "publikuj", spodziewałam się góra kilkunastu zbłąkanych duszyczek, które dotrą do moich wypocin. Tymczasem to, co tu się odjaniepawliło, to mi się nawet nie śniło. Wasze komentarze dużo dla mnie znaczą i są jak miód na moje poturbowane przez żyćko serduszko. No kocham Was <3
Na swoje pierwsze pisarskie urodziny obiecałam napisać coś specjalnego, ale niestety miałam mały wypadek i złamałam sobie prawą łapkę, w związku z czy pisanie idzie mi ciężko, a swoje wypocinki muszę jeszcze dopieścić od strony technicznej. O naskrobanie tej noty pod moje dyktando poprosiłam brata (żałujcie, że tego nie widzieliście xD). Dajcie mi tydzień na rekonwalescencję i nadrobię zaległości.
Dziękuję Wam misie, że jesteście <3
Do następnego.
~Charlie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top