#11 tajemnica
***UWAGA! Moja koleżanka na nowe konto na Wtt. Pisze książkę. Jej nazwa: WilckiMojeZycie.***
Elen
O matko co ja zrobiłam?! Teraz muszę mu wyjawić tajemnice. A co jeśli zareaguje jak ludzie z liceum?
Nie cierpię wspominać tamtego koszmaru, ale w tej sytuacji... muszę przemyśleć wszystkie konsekwencje.
12.01.14 r.
Wtorek
Drogi dzienniku.
Dziś byłam pierwszy dzień w liceum. Jak wiesz z poprzednich wpisów różnie się nie tylko wyglądem, ale i emocjonalnie od swoich rówieśników. Ale tego się nie spodziewałam. Reakcja na moją "inność" była tak traumatyczna, że trudno mi o tym pisać.
Gdy jeżeli mnie pierwszy raz zaczęli się śmiać oraz popychać mnie. Przed wf-em w szatni byłem kolana przez dziewczyny z klasy i nie tylko.
Gdy wróciłam do domu dziecka z podbitym okiem wyjaśniłem Anie, że na lekcji wf-y grali w piłkę i przez przypadek wycelowali we mnie strzał. No cóż może ta myśl o samobójstwie nie była taka zła...
Ciarki mnie przeszły. Już czas.
-Ethan. Jesteśmy swoimi mate-ani. Powinniśmy znać się nawzajem na wylot. A więc...
Ethan
-A więc-powiedziała.
Odwróciła się do mnie plecami. Niezbyt wiedziałem co się dzieje.
Nagle odwróciła się. Jej oczy... były inne.
-N-noi jak?-spytała.
-Masz heterochromię?( czyli jak masz jedno oko np niebieskie, a drugie zielone)- zapytałem.
-No-powiedziała niepewnie.
-Jesteś taka. .. taka piękna-wyszeptałem.
Ona wtuliła się w moją klatek piersiową.
-Od liceum noszę niebieskie soczewki, ponieważ byłam prześladowania-po tych słowach mała łza zaczęła lecieć po jej malutkim policzku. Wytarlem ją kciukiem, pocałowałem w czoło i powiedziałem:
-Nigdy niemyśl, że mieli rację. Karta wyjątkowa. Jestę tylko moja...
-Kocham cię Ethan.
-Kocham cię maluszku.
Ogłoszenie parafialne
Drodzy katolicy. Zebraliśmy się tutaj, aby...
(Nie pytajcie co brałam).
Nie chciało mi się czekać na te 7⭐, więc macie Wy żebracy😂😂! Co się będzie dziać w kolejnych rozdziałach? Piszcie w komkach. Pozdro. Mufinka
5⭐=kolejny
MOŻE JESZCZE DZISIAJ!😘
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top