𖥸
Sal: Mam dobry paprykarz w domu, może wpadniesz?
Travis: ???
Sal: Masz patent ratownika? Bo utonąłem w Twoim spojrzeniu.
Travis: Co...?
Sal:Musisz być bardzo zmęczony, bo biegasz po moich myślach cały dzień.
Travis: Przestań.
Sal: Będziesz moim problemem?
Travis: Niby po co?
Sal:Bo z problemem najlepiej się przespać.
Travis: *ucieka*
Sal: ... Larry mówił, że to go ucieszy.
Todd: ...
Todd: Kłamał.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top