𖥸
Travis: Jak byłeś mały to matka dawała cię do reklamówki i pocierała o krawężniki.
Larry: Gdyby Szekspir cię znał, to by napisał więcej tragedii.
Travis: Nie mieścisz się w brodziku moich intelektualnych potrzeb.
Larry: Jak cię słucham, to chce mi się wysłać sms o treści "pomagam".
Travis: Nie bądź taki do przodu, bo się sznurówki wyprzedzają.
Larry: Byłeś w zoo ? A ile lat ?
Travis: Jak Bóg rozdawał inteligencje, ty zapewne byłeś w WC
Sal: Travis, spadaj.
Travis: *płacze*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top